Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kompatybilność mojego serca
wraz z numizmatycznym palcem
mojego mózgu
ociera się
o kosmopolityczne ekscesy
kłócą się niedbale
jak gęsi płynące
w kryształowym kluczu
przed statkiem przeznaczenia.
[sub]Tekst był edytowany przez Dariel Gryfinheart dnia 31-07-2004 18:04.[/sub]

Opublikowano

no ja tam lubie takie jazdy, ale jest to słowna demagogia... za duzo określeń które niby są metaforą a z drugiej strony wydaję się przekombinowane...

będe czekała na kolejen wiersze
pozdrawiam
Tera

Opublikowano

Ten wiersz opowiada historię świata który żyje obok mnie, a to co ja pisze jest wgłebi duszy która jest częścią tego świata, czyli ja jestem światem tak jak każdy tworzę swój własny świat, a nadmierna demagogia to wynik nakreślenia cech tego świata...

Opublikowano

wyszło to stucznie... nie chodzi o to że moze i takie było założenie tylko tekst jest mało poetycki jak dla mnie... ja tam lubie takie teksty bo doszukuje sie w nich i tak swojego sensu i swojego swiata ale jest pare uchybień...

czekam na inne wiersze żeby zobaczyć czy to Pana styl, czy to taki pojedyńczy wiersz

Tera

Opublikowano

Staram się pisać wiersze które dogłebnie są w moim ego, jak i w moim całym świecie...a sztuczny to jest tylko kicz, który jest komercyjny i powtarzany jak utwory ludzi którzy nie potrafią robic tego do czego są stworzeni...Jeżeli to mówisz starasz się wyperswadować mojej duszy, że jest kiczowata, to tak jakby zarzucić wampirowi to, ze pije krew, bez której by umarł...

Opublikowano

sam pomysł bardzo ciekawy, choc pzreszkadza mi jezyk-wiem ze to celowy zabieg ale wydaje mi się że "o kosmopolityczne ekscesy " sa troche toporne-sparwdziłyby się być moze w utworze gdzie nie ma tylu specyficznych okresleń. ogolnie jednak masz u mnie +

Pozdrawiam

Agata

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szef rządu jasno dał do zrozumienia, że to on ustrojowo odpowiada za politykę Państwa Polskiego i błysnął doskonałą znajomością Ustawy Zasadniczej - Konstytucji Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej.   Źródło: Do Rzeczy    Tak, ustrojowo - tak, a jego rządy muszą być oparte o Ustawę Zasadniczą - Konstytucję Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, a nie o Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jednak: zwierzchnikiem Sił Zbrojnych jest Prezydent Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, także - podpisywanie jakichkolwiek ustaw po opinii ze strony Trybunału Konstytucyjnego Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej - to też leży w gestii głowy Państwa Polskiego, otóż to: w Polsce są trzy władze - ustawodawcza, sądownicza i wykonawcza, natomiast: władzę nadrzędną nad tymi władzami sprawuje po prostu Naród Polski i to władze publiczne mają obowiązek służyć Narodowi Polskiemu - nie na odwrót.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Stracony jeżeli masz potrzebę pisania pisz  to bez dwóch zdań. To były inne czasy choć przecież jesteśmy cząstką przeszłości....''gdybym tak mogła w kościach kreta  odnależć swoje DNA''....gdzieś mam wiersz o takich też rozważaniach....wszystko jest po coś i wszystko było pamiętaj;skamieniał słowik ..umarło drzewo...TERAŻNIEJSZOŚĆ TRWA....a pióra gubią ptaki jakby się złamało Twoje. .....Znajdziesz...życzę owocnej pracy. @Bożena De-Tre tylko ten Stracony mnie zastanawia...tak bez wartościowania ''co życiem a co stratą jest..........skoro można''umrzeć za życia nie żyjąc wcale.....dzięki za podzielenie się historią jak z filmu.
    • W Częstochowie diabeł się chowie   Każdego swym bratem zowie   Tam każdy się z nim wita, z każdym jest pełna kiwta   Tam Gwiazda Jutrzenki świta   Bywają i nieposłuszni co przed jego krzyżem nie klękają i czarnego boga się nie lękają   O czarnych skrzydłach duch jego, twierdzi, że nie uczynił nic złego lecz nikt nie rozumie słów jego   Nosi nocami ornamenty jasne, bowiem świątynia Jego zawsze ciemna, a temperatura i wilgotność śródziemna,   Wiersze pisze o miłości, gdy fakty przypominają mdłości   Nie ma w Nim złości, Nie ma podłości,   Uśmiecha się na ulicy,  mówi o sakramentach z mównicy   Na ołtarzu jego martwe bestie lecz któż by tu chciał poruszać gorsze kwestie   On dosłownie i w przenośni  rozumie doskonale w szczęściu i radości żyje wspaniale   Kocha starszych Kocha dzieci, Bez min strasznych Zbiera śmieci   Dla dobra ogółu poświęca się codziennie wykonując czynności przyziemne   Z ambony mrocznej bowiem krzyczy i ryczy: "dajcie spokój pospólstwu, niech się ksiądz wybyczy, zmęczony on i zadręczony"   Jego słowa stoją, Jego uszy sterczą,   a myśl wędruje między gapiami   Co chwilę rodzi dusze nowe co chwila łamie sobie głowę "co z tymi barankami zrobię, chyba wezmę garść soli i połknę, poświęcę się twórczości"   ... bo to przecież pisze On, jak mówiłem - bez złości.   Bez zazdrości, bez miłości, w czystej - niebiosom - ufności.  
    • już sierpień niestety spoziera zza rogu i jesień w promocji nam niesie ja nie dam się nabrać na takie numery przeczekam w kurorcie Las Palmas      
    • @piąteprzezdziesiąte dzięki również pozdrawiam  @Marek.zak1 jak każdy nałóg  Pozdrawiam również 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...