Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Łooojena ale się uśmiałam aż mi się komputer zawiesił...ha...ha...!
A tak a' propos wierszy o miłości to takiego ...wyznania nie czytałam tutaj na porcie!
Serdecznie!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



droga Aluniu, jak zwykle dziekuję, dobrze, że jesteś na tej łączce, to człowiek się czuje milo i swobodnie, nie jak pod ścianą lub u ginekologa
pozdrawiam siarczyście
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



droga Aluniu, jak zwykle dziekuję, dobrze, że jesteś na tej łączce, to człowiek się czuje milo i swobodnie, nie jak pod ścianą lub u ginekologa
pozdrawiam siarczyście
Lubię Basieńko Twoje poczucie humoru i koniec!
Całuski!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziekuję Michale wielce
nie mogę w żadnym wypadku usunąć wersu "to nie ja" gdyz nie mam blizny
miło mi że Cie coś jednakowoż kopnęło, postaram się powtórzyć

pozdrawiam
Opublikowano

Zaczynając tak:

Nie muszę, ale wyznam:

Ustawiasz się nieco poza słowami, które później zamieszczasz, więc oczywistym się staje, że blizna, jak też flaki, głos męski nie dotyczą Ciebie. Stąd moja sugestia o usunięciu wersa, o którym wspomniałem. Właśnie przez wzgląd na początek staje się on zbędny.

Od razu odebrałem pierwsze zdanie, jako zwierzenie. A skoro zaczynasz z dozą pewnej obojętności, a jednocześnie chcesz się podzielić z czytelnikiem swoją refleksją w sposób zdystansowany, bardziej plotkarski w 80% kierujesz uwagę na opowieść o czymś, o kimś - nie o sobie. Oczywiście, w pewnym stopniu to i tak dotyczy Ciebie, ale niezupełnie bezpośrednio.

Opublikowano

ale jeśliby było:

Nie muszę, ale wyznam:
we włosach siwizna,
we flakach glizda,
przez środek blizna,
głos jak mężczyzna,
rozum – malizna.

to czyjaś podobizna.

to puenta jest bez sensu bo wiadomo, że czyjaś podobizna to była
trzebaby wywalić oba ostatnie wersy i zastąpić je czymś jeszcze innym.
Bardzo zachwyca mnie dogłębna Twa analiza
dziękuję

Opublikowano

Naprawdę z przyjemnością... ale. Nie.

Właśnie teraz - Misterioso - bo że podobizna - jasne, ale słowem "czyjaś" nadajesz określony charakter... "czyjaś" jest bliskie, jest zaczepne, ale wybrzmiewa tak dopiero bez "kotrowersyjnego" wersa. Można zakończyć ostatni wers wielokropkiem - rozumiem, że to byłoby zbyt oczywiste, więc żeby tego uniknąć, można przekonstruować wers. Może centralnym słowem tej ostatniej myśli mogłoby stać się "krzywizna"? Wtedy jeszcze bardziej nadajemy osobisty charakter... ale w takiej postaci:

rozum – malizna.

to czyjaś podobizna

Dla mnie już jest, jak napisałem w swym pierwszym komentarzu - przyjemna miniaturka - wiele więcej z tego nie wykroisz i dobrze - swoje zadanie spełnia znakomicie.

Opublikowano

Basieńko nic nie zmieniaj ....bo czytając znam takich jak w Twoim wierszu,dla mnie satyra bezbłędna...uwierz!
Zawlokłam ja do pracy ,kolezanki wzięły wiersz z sobą ,usmiały się do łez!
Całuski!
PS. napiszę Ci na privie!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @ireneo Też czytam ….mówię nie o czlowieku a o wierze że coś więcej jest.Siła …energia..moc przemijania i wiara że chociaż wszystko kończy się!Ma sens …chociaż żal odejść” ja nie odchodzę „-:)A tak ogólnie warto być dla siebie milszym…bez wartościowania oczywiście.Z pozdrowieniem od

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Annna2 coś w tym jest, bo jak siekierką nie dokończy to ogniem z kanistra sługi do domu swego przygarnie. 
    • @Jacek_Suchowicz nikt się z tobą na ten temat nie kłóci. chyba że ingerencja władz w pogrom kielecki jest wytłumaczeniem polskiej ksenofobii aż do 2025 roku - wtedy aż żal ubekom nie pogratulować.
    • @Robert Witold Gorzkowski Psalm głodomora. Miłość cielesna, wierność tłuszczowa, tragedia grecka zakończona dietą. Brzuch -- kochanek, wróg, relikwia. Śmieszno, straszno, i trochę się chce kebaba.
    • Niektórzy historycy wyrazili przekonanie,(ponoć istnieją dokumenty do dziś nieujawnione) że wybuch pogromu kieleckiego został celowo zainspirowany przez Urząd Bezpieczeństwa, aby odwrócić uwagę opinii zagranicznej od sfałszowania odbywającego się bezpośrednio wcześniej referendum (które odbyło się pięć dni wcześniej, jak i sprawy Katynia na procesie norymberskim. Argumentem przemawiającym za tą hipotezą jest fakt przebywania w Kielcach na przełomie lat 1945 i 1946 Michaiła Aleksandrowicza Diomina, wysokiego rangą oficera NKWD odpowiedzialnego za akcje specjalne, oraz fakt, że tego samego dnia (4 lipca) rozpoczęło się prezentowanie na posiedzeniu Międzynarodowego Trybunału Wojskowego w Norymberdze, podczas procesu najwyższych rangą zbrodniarzy nazistowskich, dowodów w sprawie zbrodni katyńskiej, niekorzystnych dla ZSRR[. Tak więc rzeczywiście sfałszowane referendum, jak i sprawa katyńska zostały w mediach przyćmione przez informacje o pogromie. Kolejną domniemaną przyczyną inspiracji do prowokacji pogromu kieleckiego miała być również wyborcza walka polityczna z PSL przed wyborami do Sejmu Ustawodawczego w 1947 roku. O pogromach Żydów jako o zorganizowanej akcji UB mającej na celu odwracanie uwagi zachodniej opinii publicznej od manipulacji komunistów napisał w swoich wspomnieniach Stanisław Mikołajczyk[56]. Opublikował on w języku angielskim wspomnieniową książkę „The Rape Of Poland: Pattern Of Soviet Aggression” (pol. Zgwałcenie Polski. Wzór sowieckiej agresji), w której podał dziesiątki przykładów akcji UB mających służyć manipulacji oraz dezinformacji polskiej i zagranicznej opinii publicznej w tym incydenty antysemickie inspirowane, jego zdaniem, przez komunistów.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...