Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dziwna moda teraz w świecie
spanoszyła światek męski -
- nogi gładko wygolone,
to nijaki jest czy żeński?

W gabinetach kremy klepią
nawet podczas dni upalnych,
nie do Turcji lecz pod lampy
jeździ metro seksualny.

Biologicznie odnowiony,
na paznokciach manicure,
skóra cienka, jak pergamin,
czy wymoczek to, czy ciul?

Lecz najgorsze jeszcze przed nim,
wiedzą o tym wszystkie damy,
że w sypialni praca ciężka -
- tony węgla tam spalamy.

Więc wymoczek kluczy, zwleka,
będzie blamaż, wielka heca,
pani wzdycha: bis poproszę -
- on nie może... morbidezza

Przyjdzie zrzucić tonę węgla,
to potwornie już zziajany.
Niech nie jeździ tyle metrem,
będzie bardziej seksualny.

Gdzie te chłopy szorstkowłose,
cztery tony i wnet świta,
pani szczęściem nieprzytomna
a on wciąż o węgiel pyta.

Opublikowano

Emilu, odsłoniłeś przede mną światy zakryte. Faktycznie następuje obecnie odwłasianie męskich nóg ? No, rozumiem manicure - o.k., pedicure - w porządku, tylko, żeby to wyżej nie poszło. Uśmiałam się, fajniaste :)

Opublikowano

Ech, Franko, Franko, powiedz, że Frania... hahaha. Nie mam nic przeciwko zabiegom pielęgnacyjnym, ale żeby zaraz odwiedzać przybytki kosmetyczne, podczas kiedy samemu można zupełnie spokojnie zadbać o palce... istnieje tyle bezinwazyjnych sposobów. Są męskie dłonie, od których kobiety nie są w stanie odwrócić wzroku i wcale nie muszą być po fachowym manicure.
Ale prawdą jest, że kobiety bardzo zwracają na dłonie uwagę. To pierwsze lody, które już całkowicie topnieją po charakterystycznym tembrze głosu, przed którym nie ma dla kobiet ratunku... hahaha. Kwiaty przyspieszają resztę i można powoli rozkoszować się nektarem
z zapachu kobiety... Hm, ale się zagalopowałem, Wybacz Franiu. Dziękuję Ci za poczytanie i komentarzyk, a wszystkim za wizytę i opinie. Pozdrawiam serdecznie :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tekst można też czytać od końca, w sensie – całości zdań.        Ciężka aureola, jeszcze kilka sekund, pobujała lśnienie na falach, przyduszając go jeszcze bardziej, by sprawniej mógł utonąć. Tonący pogulgotał jeszcze deczko, pomachał rękami, pokazał środkowy palec swojej tożsamości i zaczął spływać w kierunku dna. Niestety. Pomimo wzmożonych chęci, nie dostał drugiej szansy odbicia.    Niby gdzie miał ów ratownik z dobrego serca, pobrudzić dłonie. Przecież woda przezroczysta jak kryształ, nie skłaniała ku temu. Tonący odpychał wybawiciela, ze słabnącym z każdym zachłyśnięciem, obrzydzeniem, gdyż podobno ów, był barwnie nieczysty. Chociaż zgodnie z informacją zawartą w plotce, chciał go uratować, bo w porę zauważył i popłynął z wyciągniętymi ku pomocy, rękami. Zatem nic dziwnego, iż utonięcie Świętoprawego w pobliskim jeziorze, wywołało zdziwiony szok oraz niedowierzanie.     Gdzieniegdzie ozdobiony podeptaną pychą, w której jęczały pogniecione, jedynie słuszne prawdy, był wisienką na dodającym otuchy torcie, gdzie każdy skonsumowany kawałek, stanowił nieskazitelny przykład do naśladowania. W jej lśniącym prześwitywaniu, połyskiwała szubienica z powieszoną pogardą. Wystawały z niej wyciśnięte przez pętlę – tudzież rozszarpane szponami miłości do bliźniego – strzępki sinego języczka.     Niektórzy nawet widzieli nad bezbarwną czapką, jaśniejącą aureolę. Szczególnie ściany inaczej odrapane oraz olane ciepłym moczem, przytulały wielokrotnością balsamicznych odbić. Co prawda, gdy wracał to miał problem, lecz echa kroków jego – pomimo przeciwności losu – koiły zbłąkane dusze. Stąpał ciężko, zawsze prawą stroną ulicy. Faktycznie. Mówiono o nim, że to chodzący wór cnót wszelakich
    • @Wiesław J.K.–Dzięki:)–Tu także chodzi o to, kim był ten,  co tłumaczył zasady i co mógł przegapić, ów przybysz z pola, skoro na końcu, Księżyc oświetlał mu – niecałą drogę?:)–Pozdrawiam:)
    • to był dzień w którym  zatrzymał się czas    dotykałeś najmniejszym palcem  mój podbródek    a potem stanąłeś w morzu  po pas  rozbawiony  i krzyczałeś do mnie    chodź chodź  te fale nas zakryją    zawołaj jeszcze raz  wiesz że zawsze  przyjdę    utopić się  z tobą 
    • @Wiesław J.K.–Dzięki za :~))))))–Bardzo lubię pisać absurdalne teksty. Mają takową zaletę, że pełen luz, gdyż cokolwiek człek napisze, to i tak  pasuje do całości:)–Pozdrawiam:)
    • @iwonaroma Jeden z moich znajomych taką miał. Zawodowo świetnie mu szło, ale to nie wystarczyło, bo popełnił samobójstwo.   Dobrej nocy. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...