Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Grażynko bardzo dziękuję za tak piękny opis , który tak właściwie jest już innym wierszem, ale zaciekawiła mnie ta przemiana, gdyż ciekawie to skomponowałaś, ładnie czarujesz mnie i zmieniasz moje pole widzenia, ale to jest pozytywna reakcja.

dziekuję za ponowne odwiedziny

serdecznie i ciepło

13

Opublikowano

LadyC proszę ,tylko nie Ty przeciwko mnie. Nie ostrz miecza mój aniele, gdyż ciarki powstają na ciele.
Też jesteś w zmowie i planujesz zamach stanu na lichego literata, oj przyjaciółko marna to zapłata

Witaj LadyC tak poważnie zmieniam wiersz już mam tyle podpowiedzi, że aż mi głowa pęka. Jednak jaki wariant wybrać i tu ,,pies pogrzebion" , jak pisała dziewuszka

dziękuję za wizytę i koment

serdecznie i cieplutko moja wróżko

13

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Hmm ... skądże znów!
Ja przeciwko Tobie??
No wiesz ;)

A wiersz wierszem, nasze pomysły pomysłami
A autor i tak zrobi co sobie tam zechce i co trafia w jego osobisty gust i chyba na tym ta cała dyskusja polega

Bo przecież to tylko dyskusja
I aż dyskusja

Szeroko, rondem do ziemi się kłaniam ;)
Opublikowano

LadyC , tylko kwestia jest tego typu, że autor już zgłupiał i nie potrafii wybrać, gdyż wszystkie propozycje są trafne i z kunsztem napisane w całej okazałości literackiej, więc jako, że przyjaciela poznaje się w biedzie łaskawie proszę Cię o pomoc, gdyż no widzisz te kobiety lepiej piszą ba to mistrzynie a Ty jako znawca możesz mi w tej kwestii pomóc, gdyż znasz się fachowo na poezji

serdecznie i ciepło

13

Opublikowano

LadyC Aha Jabłko zostało rzucone, a ja nie taki głupi jak Parys nie będę wybierał, gdyż za kobietami zawsze stoją złe moce teraz pewnie mnie rozumiesz, gdyż nie chcę stracić domu:):):):)

serdecznie

13

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Słyszę tę pieśń, co płynie przez ulice, jak rzeka bez nazwy. Mówią nam, że granice to tylko kreski na nietrwałym papierze, atrament, co dawno wyblakł. A jednak wciąż kreślimy je na nowo. Palcem na mapie, czołgiem, słowem, ogniem. I giną miliony, gdy człowiek poprawia świat po swojemu. A mapy kłamią. Kolory bledną, stolice wędrują. Narody znikają jak ślady na mokrym piasku. I tylko On, zepchnięty na margines każdej mapy, Człowiek, którego nikt nie słucha. Z przebitymi dłońmi, z krwią, co wsiąkła w kamień, wiedział, że świat to nie flagi i nie doktryny, nie hymny śpiewane na rozkaz. Lecz to, co trwa, gdy milkną słowa: skała, woda, horyzont. Obojętne, odwieczne, a jednak to w nich jest światło, które wraca w ciszy trzeciego dnia.
    • Oto dyrygent w białych rękawiczkach. Przeciąga basy wraz z grzbietem, co na nim frak. Biała muszka. Do miękkich eskarpin stosuje pauzy lub używa smyczka.   Tak ulizany, a oko zmrużone. Blisko dla dłoni lśnią w cętki lampasy — czyżby odświeżył poszetką z brustaszy trójkolorowe futerko. Dachowiec   Skacze na podium: Czy lepiej w obcasach? Albo do kłusa, bom żwawy jak rumak. W cholewkach buty zdo-biły-by w parach. Zatem go słucham, bo wszystko zrozumiał.   Tu się podpiszę: Jan nie kot Młynarczyk. Najmłodszy, ale nie myślę iść walczyć.            
    • Opowiadania @Simon Tracy były inspiracją do napisania tego wiersza. Ukłony w jego stronę. Dziękuję!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Waldemar_Talar_Talar Dziekuje Waldemarze z pozdrowieniami. :) @Migrena Dziekuje Jacku za komentarz. Pozdrawiam :) @huzarc Pozostaje tylko nadzieja, że rzeczywistość pójdzie innymi ścieżkami, bardziej pozytywnymi. Dziękuję i pozdrawiam. :)
    • Witam - świat czasem jest porąbany - trudno to zrozumieć -                                                                                                            Pzdr.
    • Po wielkim pożarze zostały zgliszcza Erozje dokończyły dzieło zniszczenia, a mi pośród tych ruin i pogorzelisk Przyszło żyć dalej Próbując istnienia. Chcę coś tu zasadzić, ledwie co wyrasta To już pęd swój wstrzymuje Nędznie wegetuje Powoli zamiera. Za to jałowa ziemia Wspaniale przyjmuje Chwasty i bluszcze Ciernie i krzaki Substytuty życia Które chcę formować By coś tu zachować Cokolwiek utrzymać. Ogród cieni stworzyłem Cierpienia enklawę Pamięci monument Gdzie ból samowolnie wzrasta A nadziei nie wyhoduje. Z zadumą patrzę na nowy pejzaż Widząc w szarości odcieniach Ślady dawnego rozkwitu Niebyłą obietnice raju. I żyjąc w tym ogrodzie cienia Próbuje istnienia  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...