Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Oczy smutne, wbite nieruchomo w ścianę,
Coś we mnie pękło dziś, niech tak zostanie.
Siedzę nieruchomo i coś we mnie mięknie,
Ale się nie ruszę, a nuż znowu coś pęknie ?
Siedzę cicho i grzeczniutko na tapczanie,
Tak tu bezpiecznie jest, nic się nie stanie.
Ta bezwolność w tym bezruchu jest już trochę śmieszna
Chciałbym się odezwać, ale czuje tylko niesmak.
Po co, komu, mam oznajmiać, że coś we mnie pękło ?
Przecież z swymi emocjami radzi sobie nawet dziecko.
Ale dalej siedzę tak bezradny, coś mnie ściska w dołku,
Jeden cios za dużo, nie dotrzymam już do gongu
Jeden cios za dużo, stara rysa znowu pękła,
Widzisz mała, już nie powiem, jaka dla mnie jesteś piękna.
Już nie dowiesz się, ile uczuć Ci zawdzięczam,
Teraz się już nie przełamię i nie wyznam sprawy sedna.
Ta bezwiedna, jedna chwila, zaważyła nad logiką,
To nie Twoja wina – to problemy są z psychiką.
Przecież to nie dzieję się naprawdę, tylko w mojej głowie,
Po prostu pękło dziś i już – posiedzę sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...