Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

niewiele dzisiaj napiszę zagoniony
czas jak cerber trzyma na uwięzi
kolejny dzień żelazną obręczą
uciska skronie

lecz serce przed snem opowie ci
o lecie nad spokojnym morzem
łaskoczącym rozgrzane stopy
tak kojąco

działa biel mlecznej drogi
w świetle gwiazd biegnąc
ku lepszej przyszłości
tymczasem

zaśnijmy by wyśnić jutro
nowej rzeczywistości
w pogodny poranek
na jawie

tylko dla nas

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tyle co na razie mogę...
Krysiu albo miałam wczoraj lepszy dzień albo wyczerpała mi się moc odgadywania (może ten deszcz)
cokolwiek mi trudno jak na razie połączyć te 4 zw w całość bo i peel na końcu się zmienia
chociaż przesłanie jasne pogodne i z nadzieją w puencie

pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tyle co na razie mogę...
Krysiu albo miałam wczoraj lepszy dzień albo wyczerpała mi się moc odgadywania (może ten deszcz)
cokolwiek mi trudno jak na razie połączyć te 4 zw w całość bo i peel na końcu się zmienia
chociaż przesłanie jasne pogodne i z nadzieją w puencie

pozdrawiam
Grażynko, Twoja sugestia do przestawienia "ci" jest słuszna i zaraz poprawię;
co do połączenia zwrotek w całość, to zapewniam, że pointa i pierwsza są powiązane...choć przyznam, troszeczkę celowo "zakręciłam, żeby było...hehe...trudniej odgadnąć :) (warto też zastanowić się nad tytułem)

dziękuję za wierność czytania i "wgryzanie się" w te moje...zawirowania :)

serdecznie pozdrawiam i życzę lepszego samopoczucia (u mnie jeszcze nie pada:-))
Krysia
Opublikowano

witam, jestem tutaj nowy i nie jestem ekspertem, twój wiersz zaciekawił mnie, tamat taki mi bliski. Czuję, że można byłoby wprowadzić kilka zmian. Czy mógłbym przedstawić je tobie?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie pytaj tylko po prostu to zrób. To tak jakbyś pytał czy możesz Ją pocałować :P
A wiersz super, pozdrawiam!
O, Piurko, ale Ty jesteś zdecydowany :) fajnie, bez ceregieli :)
Dzięki za "super".

Serdecznie pozdrawiam :):)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


pogoda wlasnie nastraja dzis na takie wiersze:) ładnie:)pozdrowki Krysiu:)

Beatko, czasem nastraja pogoda, czasem życie...ale Twoje "ładnie" zawsze zapala słońce :) ściskam serdecznie :)
Opublikowano

bo nieśmiały jestem i nowy i takie tam

i niech na stosie krytyki spłonę za moje urojenia

i tak

niewiele dzisiaj napiszę zagoniony (dzisiaj skróciłbym do dziś)
czas jak cerber
żelazną obręczą trzyma na uwięzi (dokonałbym takiej zmiany)
uciskając skronie

serce przed snem ci opowie (sugestia Grażyny z przestawieniem korzystna)
o lecie nad spokojnym morzem
łaskoczącym rozgrzane stopy
(ciało – pomyślałbym o rozkoszy dla całego ciała a nie tylko dla stóp, ale to tylko ja mam chyba zbyt wybujałe potrzeby, zresztą jeśli mi gorąco to wolę wskoczyć cały do wody, a nie tylko spluskać stopy)
tak kojąco

działa biel mlecznej drogi
światłem gwiazd biegnąc
(lubię zadzierać głowę w gwiazdy, czy taka zmiana twoim zdaniem mogłaby zaistnieć)
ku lepszej przyszłości
(czy przyszłości? Osobiście uważam, że astronomia to taka kosmiczna archeologia, szczególnie gdy myślę o odległych układach, galaktykach, światło dociera gdzieś i zawsze widzimy tylko efekt tego co miało miejsce kiedyś, chciałbym mieć taką latarkę, dzięki której mógłbym zajrzeć w przyszłość)

tymczasem

zaśnijmy by wyśnić
jutrzejszej
rzeczywistości
(rzeczywistość bym pominął, jutro w domyśle dla mnie jest rzeczywistością przyszłą, zmieniłbym tylko wtedy jutrzejszej na jutrzejszy)
pogodny poranek

tylko dla nas

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Serdecznie dziękuję za "rozpracowanie" wg własnej koncepcji;
w niektórych miejscach mogłabym się zgodzić, ale w wielu nie,
ponieważ powstałby nowy wiersz z troszeczkę innym zamysłem,
zniknęłaby ta konkretna "sytuacja", którą zamierzyłam;
jednak to jest warsztat, więc przy decyzji o ostatecznej formie,
Twoje cenne sugestie wezmę pod uwagę :)
dziękuję za trud i czas :)

serdecznie pozdrawiam :-)
Opublikowano

Maski ,, I niech na stosie krytyki spłonę" zabieram ten wers pozwolisz, gdyż jest idealny do tutejszych trendów i na miarę Kochanowskiego, jak i Krasickiego

,,Kosz"
Niech na stosie krytyki spłoną,
Poeci z analfabetyczną bronią.

Krysiu nie wiem kim jest ten gość, ale ma talenta, jest coś w tej osobie, gdyż nie boi się wyrażać swoich poglądów, a to na miarę cnoty, tylko ba poezja to obiektywizm i indywidualizm, więc rozważnie trzba podjść do czyjegoś wiersza.

serdecznie i ciepło, przepraszam, że piszę pod Twoim wierszem

13

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no i właśnie, pod moim wierszem napisałeś "Kosz" i aż mi serce groźnie zapikało...po chwili zrozumiałam, że to chodzi o fragment wiersza Maski...oj, "Trzynastko", co krok to niespodzianka... ech, wybaczam :)

pozdrawiam :)
Opublikowano

,, Kosz" to fragment nie to geniusz

Z inspiracji zacnej Maski
powstał sens w/w fraszki

To raczej Ty mnie zadziwiasz swoimi kompozycjami, tylko męczy mnie pytanie, dlaczego jeszcze nie jesteś w dziale Z tam takie chały , szmiry są wklejane aż serce boli, jednak jest wytłumaczenie. Skoro Bóg nie grzmi, a widzi, to znaczy, że i On nie ma czasu tracić nerwów:):):):)

serdecznie

13 tym koszem się nie przejmuj, gdyż zacny poeta o żadnym wierszu tak nie powie, gdyż nie może w imię literatury, a tym bardziej wykształcenia, gdyż ono do czegoś zobowiązuje. Jednak dla prostaka takie argumenty, to pewnie zdobycie kosmosu

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


i tak bym zostawiła,tereso
Witaj Wilcza Jagodo! Dawno Cię nie było.
Miło, że zajrzałaś, a Twoja sugestia podoba mi się.
Dziękuję za podpowiedź.

Serdecznie pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Życie.... To ròwnia pochyła Z tym że człowiek Nie powinnien po niej się staczać Lecz piąć się do gòry.  
    • My, ława przysięgłych — głos ludu: Uznajemy tego oto osobnika, obwiesia, Winnym skradzenia w podstępny sposób Całusa od panny tutaj oto zapłakanej.   A było to zuchwalstwo pierwszego stopnia. Sąd podjął decyzję i skazuje łobuza: Na dożywotnie, bez prawa do ułaskawienia, Obdarowywanie poszkodowanej bukietem róż.   Noszenie jej na rękach o każdej porze dnia i nocy, Bez mrugnięcia okiem i sapania z bólu. Chłopcze, wyrok jest surowy i czeka cię ciężka dola. Do lochu nie trafisz — a teraz zmykaj do kwiaciarni!   Pani Jolu, proszę najpiękniejszych kwiatów, Ile tylko dźwignę na plecach chuderlaka, Takich, żeby Ewka nie zrzuciła mnie ze schodów. Oj, dziwaku, nie ilością, lecz symbolem   Podkradniesz się do serca lubej — popatrz: Oto czarodziejska żółta róża, cudna, rozwinięta; Niesie z sobą moc uczuć, przyjaźni, pamięci. Biegnij i to chyżo, niech ci się szczęści!   Kamykiem w okno pyk, pyk; firanka się uchyla, Widać gest podrzynania gardła — brryy. Cóż, postoję pod blokiem, może zagram na grzebieniu, I zaśpiewam coś o kropeczkach lub mydełku Fa.   Pierwsza gwiazdka zaraz wzejdzie, czas do domu, Pochlipać w poduszkę; nagle: „a ty, gdzie, gamoniu?” Słychać, i łups! tupnięcie nogą: „aresztuję cię! Ręce do góry! teraz to ja będę kraść całusy...”  
    • @Annna2 Stworzyłaś niezwykłą podróż przez czas i przestrzeń, gdzie lew z Pireusu staje się przewodnikiem po całej cywilizacji śródziemnomorskiej i europejskiej. Naturalnie splatasz w tej wizji starożytność z nowoczesnością. Szczególnie poruszający jest moment przejścia od tego przemierzania świata do intymnego "narwij agrestu" – ta nagła zmiana skali, od wielkiej historii do prywatnego, zmysłowego wspomnienia, jest bardzo poetycka. Lew z runami losów na łapach to piękna metafora tego, jak nosimy w sobie całą przeszłość, wszystkie miejsca i doświadczenia. A na końcu – "pięć sekund już lwu z Pireusu to za mało" – ma w sobie melancholię przemijania. Twój wiersz oddycha historią, ale jest równocześnie bardzo współczesny w swoim niepokoju i nienasyceniu. Ciekawa jestem kontynuacji. Pozdrawiam.   
    • Oj szybko ci przytrafiają miłości. Intensywnie piszesz, ja to jestem taka spokojna, rozwlekła:)
    • @Alicja_Wysocka takie wiersze na jesienne wieczory - w to mi graj

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ale ten kwiateczek na parapecie, ach ... 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...