Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

nie wolno tracić skoro maj
pytasz czy pojedziemy na piknik
albo lepiej do Paryża

skoro już doszliśmy tak daleko prawie
tam gdzie kończy się droga
chcę

garść fioletowych winogron ot
skończyło się wino
zamiast o podróży myślę o skrzyżowaniu palców
potykam o kilka ulubionych ulic
we własnym mieście

znów pytasz czy jestem
świadoma kierunków i nieustępliwej mitologii
zapatrzony w Tantala
ustami dosięgasz jabłek i wody a droga
odwiecznie za daleka

(próba racjonalizacji głodu
kruszy się milczeniem)

tracę rytm wierząc że rozumiem
zasłuchana w tańcu
niespiesznym krokiem czekam
na ostatnie tango w Paryżu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Czytałam z zapartym tchem; emanujący subtelną liryką wiersz i może dlatego tak zabolała/rozczarowała trywialna, skalkowana pointa - nazbyt transparentna/medialna, czuję niedosyt. Poza tym tytuł niezbyt trafny, brak mi tu indywidualnego odniesienia, które tak zmysłwo maluje przecież wnętrze wiersza - chodzi mi o jakiś subiektywny akcent typu; "moja Francja", poza tym przyjemnie było przeczytać, bardzo przyjemnie.
pozdrawiam
kasia


p.s.
aha; zaznaczyłam zbędniki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...