Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zza przyciemnionych szkieł oczu
Ukrytych przed słońcem
Pod parasolem myśli
Siąpiących niechcący
Nad ziemią znaną
I niebem tak mało znanym
Ktoś stanął… czas stanął…
Czy zdąży…

Pod szklanym oknem jednego spojrzenia
Otworzyć drogę jakby na skróty
Uchwycić w locie
Cień migoczący
Niepewnym jutrem
Tak pewnie szepczący
Że wierzy…? uwierzyć…?
Nie kończyć…?

Opublikowano

Uwierzyć! Zawsze trzeba wierzyć w happy end. Zawsze trzeba wierzyć, że można dogonić jeszcze uciekające szczęście.
Ładnie i oryginalnie napisane. Podoba mi się i treść, i niebanalna forma.
Pozdrawiam.
Oxy.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję Oxy. Oczywiście wiary w happy end nigdy za wiele. W tej chwili najważniejsze dla mnie jest to, że wiersz Ci się podobał. I to jest ten happy end! Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Okruszku i Orzeszku... Jeśli dwie osoby mówią to samo jednocześnie, nie mogę zwątpić! Dziękuję ciepło za pozytywny komentarz.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Wiersz zmusza do refleksji - ciekawie napisany .
Zatrzymuje czytelnika na dłużej - nie na chwilę.
pozd.
A we mnie stale wątpliwości, czy to moje pisanie ma jakiś sens... Tym bardziej dziękuję za komentarz, który dodaje mi trochę nadziei, że może nie jest tak źle? Dziękuję serdecznie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Na pewno... brakuje odpowiedzi. Jest początek, a koniec gdzieś pod znakiem zapytania. Ale tak miało być Sylwestrze. Dziękuję, że zatrzymałeś się przy tym wierszu, mimo, że taki nieczytelny. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • "I nigdy nie wierz ludziom, którzy żyją w wykreowanej rzeczywistości, wrzucają innych do jakiegoś worka politycznego, oceniają innych na podstawie plotek i wywierają zakulisową presję."   Filozof Łukasz Jasiński 
    • Jak zawsze ciekawa historia Twojej rodziny i małej ojczyzny. Nie rozumiem tego:  "pomiędzy chrześcijan a Rusi granice". Rus była chrześcijańska od 988 roku.  Pozdrawiam  
    • Zamykam za sobą Polskę. Zostawiam cię  w powietrzu – które pachniało tobą, zimą z twoich dłoni i kawą, którą piłaś, jakby każda filiżanka mia­ła w sobie sens życia. Cuzco – mówią, że tam serce świata. Ale moje zostało przy tobie, przy twoim łóżku, w tej małej przestrzeni między poduszkami, gdzie śmiałaś się, że chowasz sny. Tutaj lamy patrzą obojętnie. A ja patrzę w niebo i widzę twoją szyję – jak wtedy, gdy odwracałaś się niespiesznie, jakbyś wiedziała, że za chwilę cały świat się zatrzyma, bo ty spojrzysz. Piszę do ciebie listy myślami. Kartkami są ściany hostelu, atramentem – mój brak ciebie. Każdy dzień tu to jedno twoje imię, którego nie mówię głośno, żeby nie oszaleć. Cuzco jest piękne. Ale ty jesteś piękniejsza – i to nie jest fraza. To desperacja. To jak powiedzieć: „Niebo bez ciebie nie świeci, tylko  milczy światłem.” Wracam. Nie wiem kiedy. Ale wracam do ciebie – nie do kraju, nie do miasta. Do ust. Do szeptów o trzeciej nad ranem. Do tych spojrzeń, co mówiły wszystko, zanim zdążyłem zapytać. Czekaj. Albo nie czekaj – tylko żyj. A ja będę wracał w każdym śnie, aż naprawdę wrócę. I wtedy Cuzco będzie tylko nazwą, a ty – całym kontynentem, którego nigdy nie opuszczę. wiersz napisany kiedyś... dla kogoś.    
    • Ciekawostka: Poezja smaku, kolorów, muzyki, zapachu - to określenie odnoszące się do zjawiska synestezji, w którym pobudzenie jednego zmysłu wywołuje doświadczenia w innym zmyśle. Dla synestetyków, muzyka może być postrzegana w kolorach, smaki mogą mieć zapach, a dźwięki mogą przybierać formy wizualne. Synestezja to nietypowy sposób odbierania świata, w którym zmysły się przenikają.      Stąd też blisko do określeń, upichciłeś, zagrałeś na emocjach, namalowałeś obraz słowny itp.                       
    • Dziś w lesie dębowym podążam ku słońcu paciorki różańca przez palce przekładam  co chwila w ostępach zwierzyna się przemknie wzruszając ukryte płomienne scenerie.   Polana przede mną myśl moja skupiona otwieram ksiąg starych pożółkłe stronice Mikołaj wstępuje na ziemię surową pomiędzy chrześcijan a Rusi granice.    Mać jego Elżbieta zaślubia Wilhelma a herb jego trąby przydomek mu dały on sam jednak pisał jam jest z Sandomierza  a potem już godnie biskupem z Gorzkowa.    Dokument królewski w Wiślicy wydany przenosi z ruskiego na prawo niemieckie uwalnia poddanych z pod władzy królewskiej Gorzków z Poperczynem w nowe ramy wkłada.   Fundacja kościoła gdzie Ruskie są ludy umacnia chrześcijan biskupa raduje swoją dziesięcinę Stefan przekazuje na nową parafię w diecezji podległej.    Właściciel majątku fundując świątynię objąć patronatem po wsze czasy musi jego sukcesorzy będą ją umacniać mianować proboszczów nauczanie ruszy.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...