Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak ojciec być dzielnym
Jak kochający syn być wiernym
Niczym duch nieskazitelnym
Nigdy nie tracąc nadziei
Będąc ufny tylko jednej wielkiej Idei
Idąc by być wciąż wielkim
Żyć by być prawie świętym

Tak łatwo zgubić los
A tak trudno odszukać Ją
Znak krzyża nic więcej
Nic więcej...

Nic co święte nie jest ci obce
Mrużysz oczy patrząc w słońce
Pytasz mnie co jest mi droższe
Miłość czy pieniądze?
Twierdzisz że miłość to zabójca
Krzyczysz że wiara to złodziej
Wybaczam Ci bo to nie twoja wina chłopcze

Tak łatwo zgubić los
A tak trudno odszukać Ją
Znak krzyża nic więcej
Nic więcej...

Ogień twego serca wciąż w mej głowie
Trzymasz mą dłoń próbując ożywić płomień
To nie twój błąd że cierpisz i przestałeś wierzyć
Spadłeś na dno i usłyszałeś spod spodu głos
To był on syn,duch i ojciec
Oni zawsze będą z Tobą
Kochając będziesz kochany chłopcze

Opublikowano

W tym sensie co piszesz to żeczywiście duch nie jest osobą. I dobrze, bo i w Bibli nic na to nie wskazuje jak tylko na czynną siłę bożą. To tak na marginesię co do tytułu to "święty" wskazuję raczej na osobę. A tobie raczej o to nie chodzi. Poza ty ciekawie. Pozdrawiam serdecznie.


Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

chodziło mi o przekaz tego że człowiek nigdy nie jest sam, że nawet mimo załamania i upadku dalej jest z nim Bóg, są sytuacjie gdzie człowiek drwi z boga i uczuć kompletnie omijając dogmaty wiary, ta piosenka jest napisana z perspektywy człowieka który stracił wszystko i błąka sie w życiu bez celu, są tacy ludzie których trzeba uświadczać w wierze

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • kto ma oczko to niech mrugnie kto widoczny niech nią gniecie kto zaocznie miałby wśród niej wdzięk rozłożyć w bransoletkę   kto ma dziubek, niechaj wróbla precz wstręt daje auto'braniem kto dopuszcza, ciałem zrównać armat turę w ciągłość sprawną; któż nie zmusza się w atrament do warunków międzyrzecznych ciemnych ścianek nieraz danym wymalować wniosek sprzeczny    
    • @natalia Bardzo ciekawe opowiadanie, psychologiczne, obrazujące zachowanie młodego człowieka wobec swojej rówieśniczki, często niemiłe, rzadziej agresywne, pobudzające chęć odwetu dla takiego zachowania, zwłaszcza, gdy było się świadkiem podobnego zdarzenia lub nawet, gdy przydarzyło się nam coś podobnego osobiście. Nie mam zamiaru bronić takiego zachowania, ponieważ mają na to wpływ różne czynniki i okoliczności życiowe i zdarza się to w każdej ludzkiej społeczności. Zapewne jest w tym lekcja do przerobienia dla agresora, ale także dla osoby niemiłe nagabywanej. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Czytając to zdanie moja wyobraźnia przedstawiła mi duże sklepowe okna wystawowe, a tam ukazane obietnice radości po udanych zakupach. Ogólnie mówiąc, każde okno, od zewnątrz lub wewnątrz potrafi wzbudzić ciekawość. @Domysły Monika Zwykle moc wiersza jest w samym tytule, który potrafi zaprosić do lektury. Taka melodia to zapewne pozytywne myślenie, a wówczas świat nabiera kolorów tęczy. Pozdrawiam!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

            @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @natalia Bardzo ciekawe opowiadanie, psychologiczne, obrazujące zachowanie młodego człowieka wobec swojej rówieśniczki, często niemiłe, rzadziej agresywne, pobudzające chęć odwetu dla takiego zachowania, zwłaszcza, gdy było się świadkiem podobnego zdarzenia lub nawet, gdy przydarzyło się nam coś podobnego osobiście. Nie mam zamiaru bronić takiego zachowania, ponieważ mają na to wpływ różne czynniki i okoliczności życiowe i zdarza się to w każdej ludzkiej społeczności. Zapewne jest w tym lekcja do przerobienia dla agresora, ale także dla osoby niemile nagabywanej. 
    • Rozjaśnia się. Świat budzi się z koszmarnego snu. Barwy są pełne. Powietrze lekkie.   Wszystko dzisiaj niesie obietnicę. Każdy w swoim oknie maluje nową wizję: Śmiech i taniec.   Czy radość dzisiaj wzmacnia? Czy przez nią każdy czuje się zjednoczony? Czy smutek ciągnie w dół? Czy jest pokojem bez drzwi i nikt nie wejdzie?   Gdzie rozkwitnąć, by móc się pomnożyć w radości na zawsze?   Znaleźć spełnienie, Otworzyć się na siebie. Stworzyć taką melodię, przy której... Tańczysz.            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...