Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

rzeka oddaje cienie kasztanów
zlotki strojone w różne białości
gładko ślizgają jedna nie goniąc
drugiej zazdrości szumu falbanek

zręcznie mijają węzły schowane
gładzią przykryte czają korzenie
ręce gościnnie krzyżem zbierają
radość wczesnego wiatru powraca

białe pagórki jeszcze się puszą
woda pociąga opór daremny
nurtem układa wiry w mgławice
chmury żeglują w twoim spojrzeniu

mrużymy powieki

Marlett i Sosna

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Witam was moi mili dawno was razem nie widziałem .
A wiersz faktycznie wywołuje pozytywne wrażenie
i zmusza do przymrożenia wzroku by głębie jego
docenić.
Tyle tak potrafię docenić wasze zgrabne pisanie

życzę miłego wieczoru
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Witam was moi mili dawno was razem nie widziałem .
A wiersz faktycznie wywołuje pozytywne wrażenie
i zmusza do przymrożenia wzroku by głębie jego
docenić.
Tyle tak potrafię docenić wasze zgrabne pisanie

życzę miłego wieczoru
Waldku
Dla nas radość jeśli czytelnik pozytywnie odbiera tekst.
Bardzo dziekujeMy. Podwójnie pozdrawiaMy.
Opublikowano

Obie żeście to pisały? Hm, najwyraźniej jedna z was się nie bardzo przyłożyła... hahaha
"rzeka oddaje cienie kasztanów
białe pagórki jeszcze się puszą
ręce gościnnie krzyżem zbierają
zręcznie mijają węzły schowane

zlotki strojone w różne białości
gładzią przykryte czają korzenie
chmury żeglują w Twoim spojrzeniu
gładko ślizgając jednak nie goniąc


drugiej zazdrości szumu falbanek
woda pociąga opór daremny
nurtem układa wiry w mgławice
radość wczesnego wiatru powraca"

Posmutniałem i musiałem wersy poprzestawiać, bo wydaje mi się radośniejsze.
Nie gniewa się? A co to są zlotki? Pozdrawiam i Sosnę i Ciebie. :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Emilu
Spieszymy oboje objaśnić.
Nasz nick powstał z ; ''Marlett'' oraz ''Adam Sosna''.
Piszemy pod swoimi i wspólnym nickiem.

Teraz kwitną kasztany. Zlatujące z drzew kwiaty wprost do rzeki - nazwaliśmy zlotkami.
To chyba wiele wyjaśnia i pozwoli lepiej zinterpretować wiersz:)
DziękujeMy za czytanie i sugestie.

members.chello.pl/a.sosna2/

PozdrawiaMy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co kto lubi ;-)   Nie Iwono, zdecydowanie nie. Niebo nie jest, bo się należy. Coś trzeba wybrać ;-)      
    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...