Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pachnie matowym pyłem
który kładzie się płaszczem
jak duszący bukiet bzu

ostatnie dobre wspomnienie
odfruwa przy silniejszych skrzydłach
udając że kiedyś zniesie dla mnie
jajko

para gruzu faluje
sucho

jak zapomniane listki mięty
w babcinym fartuchu
niebo się dla mnie kruszy

Opublikowano

tak sobie wyobrażam rozsypywanie się w gruzy "szczęścia"... powoli i systematycznie pękają ściany, chwieje się żeliwny szkielet, odpada tynk...itd. itd. aż chmura zakryje niebo

tak mi się nasunęło, co nie znaczy, że trafiłam kulą w płot...

podoba się

serdecznie pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



znowu dobrze, że wiersz można interpretować na różne sposoby, ale..
spróbuj odczytać ostatni wers w sposób ironiczny

chyba że lepiej będzie, jak zmienię

niebo się na mnie kruszy

albo cuś..
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



fala gruzu paruje - tak mi ten gruz zafalował, wyparował

szacuneczek

jeśli wyparował, to mam nadzieję że nie z całym wierszem..

pozdrawiam:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...