Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Bijące serce przyrody


Rekomendowane odpowiedzi

Rowerzysta biegnie strudzony
Drogą miedzy liśćmi do słońca
Las pożarł go
Liście chrupią jego cienkie kosteczki
Każde drzewo opiewa realnością naszą tułaczkę
Rozdaje karty życia
Zabijam człowieka, ale on dalej żyje
Nie może odejść przywiązany gałązkami do wielkiego dębu
Nucę pieśń szczęścia
Błogą melodię wyzwolenia
Kiedy staje po środku rozkwitłej w słońcu areny
I spajam życie z myślą
Mówisz do mnie poprzez szeleszczącą trawę i powiew liści
Drzewa i twój głęboki oddech realności budują rzeczywistość
Malujecie wspólnie wielkie dzieło pędzlem przeznaczenia
Rozpakowałam prezent od ciebie
To szczęście
Zanurzam się dalej w wędrówce
Rozwieram ramiona przed każdym drzewem
Ale następne jest martwe
Staje przed nim z litosnym powiewem smutku
I nagle dostrzegam w nim olbrzymie, bijące serce przyrody
Dotykam go
Czuje tykanie
Czy to twoje serce?
Czy to ty nie mogąc ścierpieć
Narastającej porażki oddalenia
Oddałeś serce dębowi
Aby chociaż ono przetrwało, jeśli twoja miłość nie może?
Bijące serce
W zapłakanym pniu dębu
Po stoczonej bitwie podczas burzowej nocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      tę moim zdaniem, ale to drobiazg :) Wiersz fajny, lekki, z pomysłem i humorem :) Acz ja rzadko jem bułeczki, częściej chlebek :)   Pozdrawiam :)   Deo
    • Ostro, mocno, punkrockowo :) W sumie podobasię (istota wiersza), choć sytuacja jaką opisuje i język już niekoniecznie :) Pozdrawiam :)   Deo
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      a nie "mych" przypadkiem?   A tak to... staroświecko-sztambuchowa miniaturka, ale puenta fajna :)   D. 
    • Przejmujący wiersz.  Myśli i uczucia w nim zawarte to czysty zespół stresu pourazowego (PTSD).  Właśnie weterani wojenni i osoby, które doświadczyły jakichś ciężkich przestępstw, także w sposób chroniczny, często na niego cierpią. I od samego początku, zaraz po skończeniu traumy, dla ich własnego dobra, powinni być objęci opieką i leczeni.    Z psychologicznego punktu widzenia Peelowi polecam wybaczyć przede wszystkim sobie, ukochać siebie, zdezorientowanego, pogubionego i postawionego w tragicznej sytuacji człowieka, który nie mógł nic zrobić. Wiem, że to łatwo się pisze, ale to chyba jedyna właściwa droga do życia.  Smutno mi po czytaniu.   Choć, abstrahując od sytuacji lirycznej, mam pewne sugestie.  Jeśli chcesz je poznać, to daj mi znać, czy wolisz w komentarzu czy wiadomości prywatnej.  Nie chcę być impertynencka i wstawiać ich tu per fors w komentarzu.    Deo    
    • chciałabym z tobą umierać w magnoliowej wodzie lila-róż świtu tiul zdejmowałeś już nie raz ze mnie aż poczułam na skórze chłód   a ja lubiłam językiem zaznaczać ci grdykę trzydniowy zarost piernie kłuł   a teraz chciałbyś wejść w moją mysią pustkę   boję się to dla mnie trudne a jeśli po wszystkim przeniknie mnie nicość i będę się sypać jak popiół?   spokojnie będzie dobrze   ufam twoim słowom i wciągam w siebie ból płyniemy razem w przyćmieniu zmysłowym jak czekolada gorzko-słodko   a po wszystkim jest zupełnie normalnie łzy przekłuwają mi uszy zęby sutki diamentowo
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...