Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

na nitkach babiego lata
odleciałaś tamtej jesieni
na zawsze gotowa

zmieniać dobroć na bilon
ze strumieni kaprysów
przepędzałaś chmury
kreśląc tęczę buziaków
na moim niebie

choć czas zaciera ślady
wciąż noszę w sobie

włosy z niebieską spinką
na rozpromienionej twarzy
zaczarowane kręgi wody
gdy puszczałyśmy kaczki
i kolorowe piórko cyranki
z dzikiej plaży

niezapomnianą pamiątkę

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



pobudza do wspomnień
czego to się nie gromadziło (czasem w seru, czasem w pudełku), nawet najbardziej banalne przedmioty teraz przechowujemy niczym relikwie, a każdy ma swoją historię
ciepło to opisałaś Tereso

Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tak to widzę, ale to tylko wskazówki, nie zmieniają faktu, że piszesz i będziesz coraz,coraz lepsza, marudzic może każdy
zdrówko
Jimmy, miłe to Twoje marudzenie, a nawet przydatne. Upewniłeś mnie w dwóch miejscach, co do których nie miałam pewności. Dziękuję.
Miło, że wpadłeś.

Serdecznie pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wiem, wiem..."buziaki" drażnią dorosłych, ale bardzo przybliżają dziecięce wspomnienia.
No dobrze, niech tam, zrezygnuję z nich być może :)
Dziękuję za obecność i "uroczy".

Serdecznie pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



pobudza do wspomnień
czego to się nie gromadziło (czasem w seru, czasem w pudełku), nawet najbardziej banalne przedmioty teraz przechowujemy niczym relikwie, a każdy ma swoją historię
ciepło to opisałaś Tereso

Pozdrawiam
Grażynko, takie pamiątki (nawet te banalne) są częścią tych, których kochaliśmy, a których już nie ma. One ożywiają chwile razem przeżyte. Powracają miejsca, słowa, wydarzenia. To one sprawiają, że nie da się mówić o nich inaczej niż bardzo ciepło.
Dziękuję.
Cieplutko pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @JWFI tu by można polemizować, czy wszyscy się trudzą i poszukują :) Dziękuję i pozdrawiam:)
    • @Alicja_Wysocka , poza tym jednym twoim przewidywaniem odnośnie dalszego losu Agnieszki, którego nie podzielam, to bardzo się cieszę, że ciebie to moje opowiadanie tak wciągnęło. Takim moim marzeniem, a może strategicznym celem, jest, żeby jakaś dziewczyna napisała utwór, w którym to Agnieszka byłaby narratorką, a nie jej mąż Marek. W końcu Agnieszka doświadczyła pewnych zdarzeń, których nie doświadczył Marek, jej mąż. Na przykład co myślała sobie, kiedy zrezygnowała z odwoływania się od swojego wyroku. Albo jak to wyglądało, jak była przyjmowana do zakładu karnego, kiedy oddawała własną odzież i obuwie i zakładała więzienne ubranie i więzienne drewniaki. Bo, że Marka intryguje, jak te sprawy dokładnie wyglądały, to chyba widać po jego snach. Na przykład na końcu pierwszej części: "A kiedy spałem były sny. Na przykład, jak Agnieszka zdejmuje kolorową sukienkę i szpilki i zakłada zieloną więzienną spódnicę i drewniaki..." Albo sen Marka w drugiej części: "Tej nocy śniło mi się, że Agnieszka jest w więzieniu, ale jest we własnym ubraniu: niebieskich dżinsach i szarej bluzie od dresu. Tyle, że na bosych stopach ma te białe więzienne drewniaki, w których ją już widziałem na ostatnim widzeniu. Chodziła w nich tam i z powrotem głośno klekocząc, żeby je przymierzyć. Raz nawet tupnęła drewniakiem. Potem strażniczka zaprowadziła ją do jakiegoś pomieszczenia, gdzie moja żona usiadła za biurkiem i coś pisała na komputerze. " (15 akapit drugiej części). A więc z Agnieszką jako narratorką mogłoby być na prawdę ciekawie. Ale chyba byłoby lepiej, kiedy ta narracja Agnieszki zostałaby napisana po tym, jak ja ukończę całość z Markiem jako narratorem. No i taka dziewczyna by się musiała poczuć wystarczająco zainspirowana, żeby coś takiego napisać... :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • dziękuję :)
    • oo coś dla mnie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...