Bezlitośni

[Gość]

Zadumana odrzucam od siebie
wstyd niedokładnie schowany
po trzykroć spowiadam
się Bogu

W agonii są ci
co nie znają mojego
cierpienia
bezlitośnie szydzą
nie kryjąc zadowolenia

Nadejdzie dzień
odsłaniając prawdę
w bolesnym dla
nich rozrachunku

Zalewając się łzami
odganiam myśli złowrogie
bo wybaczenie
największą dla nich karą

[Michał Gomułka]

Wiersz interesujący, dość dobrze napisany. Odniosę się jednak do kilku wątpliwości.

W agonii są ci... zastanowiłbym się nad słowem "agonia" w tym kontekście. To nie jest dobry wybór. Lepiej wskazać na "pozorną szczęśliwość".

bo wybaczenie
największą dla nich karą - raczej nie. Największą dla nich "ofiarą", poświęceniem, największą dla Ciebie nagrodą, itd.

Poza tym warto podkreślić spójność i ciekawe elementy wiersza, np.:

po trzykroć spowiadam
się Bogu

... to świadczy o walce, szukaniu, wzrastaniu. I dobrze. Mocne.

[Gość]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuje za cenne uwagi:)))pozdrawiam