Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

niepotrzebne wszystkie słowa
zbędne gesty
ponad murem wyobraźni
naszych myśli
chwytać trzeba każdą chwilę
prosto w dłonie
nawet wtedy a tym bardziej
gdy się przyśni

i układać z tej mozaiki
ciche nuty
w pięciolinii uwięzione
łzy błyszczące
w dzień zatańczyć białe tango
a przed nocą
jeszcze zdążyć blady księżyc
przykryć słońcem

ogrzać dłonie blaskiem myśli
niepokornych
w korowodzie słów gorących
duszy tchnienie
zmyśla nuty i obrazy
w środku nocy
by zatańczyć białe tango
z marzeń cieniem

Opublikowano

ponad murem wyobraźni
naszych myśli

ogrzać dłonie blaskiem myśli
niepokornych

Jakiś odblaskowy ten mur ; )

niepotrzebne wszystkie słowa

w korowodzie słów gorących

Najbardziej niepotrzebne w gorącym korowodzie ; )

Autor chciał, żeby było ładnie - o sens już nie zadbał.

Opublikowano

Dziękuję wszystkim za odwiedziny. Jacek, laski myślą, tylko próżność ich gubi. Odwieczna wojna między kobietą a mężczyzną jest potrzebna i nieunikniona. Kto chce pokoju musi stale szykować się do wojny. Potem, w sypialni, można zapalić papierosa pokoju i przyglądać się sobie w świetle papierosowego żaru. To wojna, gdzie zwycięzca płacze, a pokonany oddaje się z największą przyjemnością do niewoli... hahaha Kobiety są zrodzone, żeby cierpieć, a my pomagamy im te cierpienia uczynić lżejszymi.
F.isia, to i owo trzeba podkręcić... noc jest długa... hihihi
Emu, dzięki. Może kiedyś...
Magda, masz rację. Sens jest bez sensu, tam, gdzie nie jest potrzebny. Tylko szaleństwo pozbawione sensu jest prawdziwym szaleństwem. Reszta to poczekalnia, gdzie zmysły przytupują w rytm serca a mdłe ciało ni nadąża za resztą chemicznych sensacji w burzy hormonów. Pozdrawiam cierpliwych czytelników. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W wolnej chwili wybaczasz mi wszystkie podłości  W wolnej chwili cię za nie przepraszam  W moich projekcjach jesteś ogniem wściekłości A ty mgłę w mojej duszy rozpraszasz   Twój śmiech moją niezdarność rozlicza Księgujesz sprzeczności, gesty niejasne W oczach, których głębokość aż boli od życia Przeglądam się strojąc w nastroje za ciasne   Życie jest bólem, jest błogosławieństwem  Szukam Twych śladów na drodze W domysłach wciąż tonie strach jak w szaleństwie  Nietrwałość żalu ogrzewa jak ogień    I czuję gniew przystrojony współczuciem Wiszące się na nim kołyszą sprzeczności  Wytarty uwiera jak kamień w mym bucie I nie pojmuję litości i nie pojmuję miłości.
    • ale najpiękniej pachniesz gdy wyjdziesz z kąpieli prosto bez sztucznych perfum żadnych gdy pragnień zapach ostry   rozsiewa feromony pożądań wzmacnia echa schemat dawno sprawdzony to jest lep na faceta :)))
    • @EsKalisia Dobry ! Ale nie limeryk - chyba !!  
    • za darmo jest tylko ciemnica, z której wylęgają się niewłaściwcy, cali w kadrach: para komików: udający, że spalił sobie układ pokarmowy, oraz przyrurowany do niego kumpel, co z dobrego serca robi za żołądek. następnie: zimnokształtny dramat: prąd rzeki porwał najpiękniejszą dziewczynę w miasteczku. dwóch pracowników kostnicy, z godziny na godzinę, robi się coraz bardziej nerwowych. czy uda się odnaleźć ciało, nim stanie się niemożliwe do przytulenia? i – komedia erotyczna. stare pannisko przytachało z targu zegar z kukułką, rozchyliło nogi. sekutnica czeka na "kuku, kuku". w głębi siebie. potem: aktor monologuje. na pośmiewisko. lecą kamienie. jeden odbija się od scenografii, trafia w skroń siedzącego w pierwszym rzędzie niskorosłego burmistrza. dopiero wtedy jest ubaw. o, sekwencja zdjęć zrobionych podczas Ogólnoprzedszkolnego Dnia Walki z Kiłą. biedne obsypane maluszki. brzydzi mnie każdy obraz. mówią wizualnie: "patrz, aż poczujesz się zaszczuwany i lżony". zamiast pieniążka wrzucam serduszko. oczywiście – własne. z gardzielki wypada szpikulec. ledwie zdążam wykłuć sobie oczy – widzę ciebie, kochana. całą w stylu art nouveau. zamieram z zachwytu. i nie odrywam się. wrastam.
    • @Stary_Kredens Dziękuję i odpozdrawiam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...