Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

trzeba iść do żony
w tamte podłe strony
gna mnie wiatr

muszę iść do żony
przez ten wiersz chybiony
powiem jej że kocham i żem rad
że jest

dla mej lubej żony
zrzucę cień strapiony
podam kwiat i gest i smak

tam szarlotka czeka
żaden pies nie szczeka
i te dwie (tu mlask!)

do mej modrej żony
żeby nie spóźnionym
lecz na czas już gnam

nogi za pas! ach tak!

;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...