Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dotykasz delikatnie mych warg
zdejmujesz ostatni wstyd
szepczesz słowa które rozpalają
zmysły

otulasz w miękki szept
głośno krzycząc w bezmiar tchnień
kołyszesz ulotną chwilą
zapadam się w niej

podglądasz jak sen głaszcze mnie
czujesz niewzruszone usta
jesteś tutaj obok
lecz myślami uciekasz do jutra




[sub]Tekst był edytowany przez magda onuch dnia 25-07-2004 18:38.[/sub]
Opublikowano

bardzo dziekuje za komentarz Valdesso od razu poprawiam :]

a jesli chodzi o ten "cichy szept" chcialam podkreslic spokojny nastroj i zaakcentowac kontrast do krzyku, ale pod Twoim wplywem Aleksandro postanowilam przeksztalcic go w miekki... :)

mam nadzieje ze teraz jest lepiej
dziekuje bardzo za wszystkie uwagi, w koncu na tym to polega by sie udoskonalac przez caly czas dzieki innym.
magda

Opublikowano

Nie wiem jak wyglądał wiersz przed korektą - nadal niestety sporo mu brakuje
co mogę poradzić... - unikać wtórnych, oklepanych zwrotów jak: 'szepczesz słowa które rozpalają zmysły' 'ulotną chwilą' 'jesteś tutaj obok' .
'Mych' zastąpiłbym skromniejszym 'moich' - to pierwsze rzadko wypada naturalnie.

Kilka miejsc mi się podoba, jak np. 'zdejmujesz ostatni wstyd'.

Życzę cierpliwości i coraz lepszych tekstów.

pozdrawiam serdecznie

kowalski miś

Opublikowano

złe to pewnie nie jest, ale wtórne,
z ciekawości przeleciałęm resztę Twoich - to jak na razie jedyny taki (a chyba każdy musi kiedyś miłosną "badziewiankę" napisać ;) i chyba nikt nie ma prawa za to ktytykować, zwłaszcza ze to ładne jest (tyle że dla "niezaangazowanych" niestety już nieciekawe :( ale właścicielowi na pewno sie spodoba :)
pozdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
    • Przypomniał mi się Ebenezer Scrooge, a raczej wizja jego przyszłości przedstawiona podczas spotkania z trzecim duchem. Z tą różnicą, że wiersz na rozdrożu patrzy raczej w tę ciemną opcję. Samobójstwo? 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...