Rozstanie

[Grzegorz Bęben]

Rozprysło się niebo
W szkarłat zamieniły łzy
Została mi nicość
Jeśli nie ty

Pozwalasz mi odejść
Czarny wróg tam jest
Jest to samotność
Wciąż mokra od łez

Złoto twych włosów
Ciepło twych rąk
Wszystko stracone
Zatoczył się krąg

Ciemność nadchodzi
Zanurzam w niej się
Zimnymi ustami
Pocałunek ci ślę

[Grzegorz Bęben]

To mój pierwszy wiersz, który może przeczytać ktoś poza mną. Nie umywa się do większości zamieszczonych tu utworów, ale proszę o jakieś komentarze lub krytykę

[moi_1]

Grzegorzu.. nie jest latwo uzyskac opinie w czesci: "Bez limitu". Ja tez jestem swieza i jak na razie tzn. po "ujawnieniu" 4 wierszy, nie dowiedzialam sie niczego konstruktywnego.. Podgladam inne wiersze - ale przewaznie liczba komentarzy rowna sie zero.
Nie wiem czy ludziom nie chce sie pisac, czy tez moze sie nie znaja na tym co dobre i wola nic nie mowic..
Z nadzieja czekam az uplynie tydzien od pierwszego logowania, bo moze na forum bedzie inaczej i czegos sie naucze..
Pozdrawiam..

[moi_1]

wiesz.. podpowiem ci cos.. uciekaj na strone: www.poezje.com.pl
Tam w "Strefie Cynamonu" mozesz troche poczytac o tworzeniu wierszy, a w "Strefie Imbiru" uwagi oceniajacych.
Mozesz sie tez zalogowac i zamiescic swoj wiersz.
I tyle, na teraz..

[Pablo_Pikaso]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

a gdybyś tak umieścił wiersz na warsztacie zamiast w gotowych, tam się szlifuje wiersze
ja tu na razie żadnego nie wstawiłem

Pozdrawiam
szacuneczek