Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś

  • Niestety, Twoja zawartość zawiera warunki, na które nie zezwalamy. Edytuj zawartość, aby usunąć wyróżnione poniżej słowa.
    Opcjonalnie możesz dodać wiadomość do zgłoszenia.

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Właśnie, może dlatego, że praca zwykle przynosi korzyści w postaci środków na opłacenie życia. 10 groszy? :) tak, jak piszesz, działoby się. Niektórzy by pewnie spoważnieli, inni pozakładali związki zawodowe... interesujący pomysł.   Do świąt jeszcze kawałek, ale dziękuję i wzajemnie :)  
    • @Jacek_Suchowicz powinien być zakaz tego świństwa w Polsce, są kraje, gdzie palenie jest zabronione:)
    • @Peraspera trawa ma różne odcienie:) tak samo są różne odcienie miłości:)
    • Odwiecznie zbłąkany włóczykij wskazówek poszukuje miejsca w elektronicznym dniu zjedzonym przez wszystkie matczyne noce odnajduje się wiecznie bez początku i końca z kijem u nogi do przodu podąża krok za krokiem nigdy się nie cofa żywi się chwilami pije dni wczorajsze energiczny pielgrzym bez twarzy nie potrzebuje zatrzymania na sobie samym tajemniczym przetrwał wszystko we wszystkim wyliczył krocie nieodgadniętych cyfr i dalej liczy już takie liczby które nazw nie mają nawet odrobinę się nie męczy stałym tempem podążając gonić go nie ma sensu szybszy jest od światła myślę że jest tutaj a w zasadzie już go nie ma teraz dla niego nie istnieje był i zawsze będzie na nieskończenie wielu czasochłonnych językach
    • Przeczytałam dziś książkowa definicję miłości,   Wydawało mi się to tak banalne i oczywiste.   Tak jak to,że trawa jest zielona.   Ale okazało się, że wiele ludzi widzi trawę różową.   Nawini i ślepi,pomyślałam.   Teraz to oni szczęśliwi biegają parami po różowej trawie,nie rozumiejąc że jest zielona.   Bo do czego im ta wiedza?   Nie biorą pod uwagę tego że może ona być zielona.   Kolor zielony wydaje się dla nich zbyt przygnębiający.   A ja siedzę na łące zielonej trawy.   Sama.   Dopatrując się w niej różnych odcieni zieleni.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...