Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ja mam ten sam zestaw z wyjątkiem "Daredevila" (bueee) + Batman i Superman Returns
ostatnio odmóżdżyłem się Wolverinem,
Dobry chyba w te klocki jest (na mnie w każdym razie działa) Guy Ritchie - ostatnio RocknRolla, albo Transporter - zupełnie bezsensowne łubudu w, na, pod i przy samochodach,
podobnież Fast and Furious - tyle że trochę mniej łubudu, ale tyle samo pifpaf i bum.
I tyleż na razie, ale się skupię i na pewno z czymś jeszcze przylezę
Opublikowano

Żadnych seriali - wymagam minimalnej, ale zawsze jednak, gry aktorskiej.


"Batman" zbyt mhroczny, zwłaszcza ten ostatni, jest całkowicie "przytłoczony" losem Heatha, nie da się tego inaczej oglądać jak przez pryzmat jego życia i śmierci.

Ale za to moja córa dostała dziś zestaw 13 płyt DVD z "Misiem Uszatkiem", więc od jutra będziemy śpiewać o misiu ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Mam na kompie 2 sezony i film pełnometrażowy ;-)

Ale na doła lubię obejrzeć coś totalnie oderwanego od rzeczywistości, właśnie komiksowego, czy fantasy - obejrzałam "Most do Therabithii", ale się zryczałam jak bóbr, no i ściągam właśnie "Dragonlance: Dragons of Autumn Twilight" :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To jest mistrzostwo - uwielbiam ;D

"Hellboya" też widziałam, faaaajny ;)
Zwłaszcza Samuraj (chociaż mała kocha się w Robinie - ja się w nim zakochałam - nooo, naprawdę) :D Niestety ostatnio rządzi Ben Ten - został zakupiony czaderski zegarek i biedny tata musi zmieniać się w paskudnych oślizłych kosmitów a kończy mu sie powoli wena (chociaż jak sie zastanowić - to bycie Velmą było bardziej traumatyczne)

A Spirit? Całkiem Odjechane :)
Opublikowano

Bestia lepszy - ma poczucie humoru :)
Moja córa ma dopiero półtora roku i jesteśmy na etapie "Teletubisiów" i "o, zobacz jaki kotek/piesek/dzidzia/miś, jest kotek/piesek/dzidzia/miś? gdzie jest kotek/piesek/dzidzia/miś?", aczkolwiek szczególnie upodobała sobie "Potwory i spółka" (krzyczy na cały dom "Kokek!"), "Madagaskar", ale tylko dwójkę, i "Króla Lwa".

No ale idę prosić Boga, żebym nie musiała oglądać "Barbie". Umrę niechybnie.

Opublikowano

Nie, nie, nie, to zmierza w złym kierunku...
:)
Nie mogę oglądać takich krwawych filmów, horrorów - ostatni raz jak próbowałam trzeba było wzywać pogotowie ;)
Właśnie oglądam "Happy feet", a w kolejce jest "Wild", "Atlantyda" i "Kopciuszek". A no i "Smoki jesiennego zmierzchu".
A może ktoś zna jakieś godne polecenia fantasy? :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To "Uprowadzona", "Adrenalina", "Ong Bak", Ściśle Tajne - (Top Secret! z *1984*), "Czy leci z nami pilot", "Spokojnie, to tylko awaria", "Naga broń 1,2,3, albo "Rejs", "Miś", "Alternatywy 4", "Czterdziestolatek"...

(i "Tokyo Gore Police" albo "Machine Girl" ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Kamil Olszówka Tak, należy im się cześć i chwała po wieki. Pozdrawiam!
    • Ponura polska jesień, Przywołuje na myśl historii karty smutne, Nierzadko także wspomnienia bolesne, Czasem w gorzki szloch przyobleczone,   Jesiennych ulewnych deszczy strugi, Obmywają wielkich bohaterów kamienne nagrobki, Spływając swymi maleńkimi kropelkami, Wzdłuż liter na inskrypcjach wyżłobionych,   Drzewa tak zadumane i smutne, Z soczystych liści ogołocone, Na jesiennego szarego nieba tle, Ponurym są często obrazem…   Jesienny wiatr nuci dawne pieśni, O wielkich powstaniach utopionych we krwi, O szlachetnych zrywach niepodległościowych, Które zaborcy bez litości tłumili,   Tam gdzie echo dawnych bitew wciąż brzmi, Mgła spowija pola i mogiły, A opadające liście niczym matek łzy, Za poległych swe modlitwy szepcą w ciszy,   Gdy przed pomnikiem partyzantów płonie znicz, A wokół tyle opadłych żółtych liści, Do refleksji nad losem Ojczyzny, W jesiennej szarudze ma dusza się budzi,   Gdy zimny wiatr gwałtownie powieje, A zamigocą trwożnie zniczy płomienie, O tragicznych kartach kampanii wrześniowej, Często myślę ze smutkiem,   Szczególnie o tamtych pierwszych jej dniach, Gdy w cieniu ostrzałów i bombardowań Tylu ludziom zawalił się świat, Pielęgnowane latami marzenia grzebiąc w gruzach…   Gdy z wolna zarysowywał się świt I zawyły nagle alarmowe syreny, A tysiące niewinnych bezbronnych dzieci, Wyrywały ze snu odgłosy eksplozji,   Porzucając niedokończone swe sny, Nim zamglone rozwarły się powieki, Zmuszone do panicznej ucieczki, Wpadały w koszmar dni codziennych…   Uciekając przed okrutną wojną, Z panicznego strachu przerażone drżąc, Dziecięcą twarzyczką załzawioną, Błagały cicho o bezpieczny kąt…   Pomiędzy gruzami zburzonych kamienic Strużki zaschniętej krwi, Majaczące w oddali na polach rozległych Dogasające płonące czołgi,   Były odtąd ich codziennymi obrazami, Strasznymi i tak bardzo różnymi, Od tych przechowanych pod powiekami Z radosnego dzieciństwa chwil beztroskich…   Samemu tak stojąc zatopiony w smutku, Na spowitym jesienną mgłą cmentarzu, Od pożółkłego zdjęcia w starym modlitewniku, Nie odrywając swych oczu,   Za wszystkich ofiarnie broniących Polski, Na polach tamtych bitew pamiętnych, Ofiarowujących Ojczyźnie niezliczone swe trudy, Na tylu szlakach partyzanckich,   Za każdego młodego żołnierza, Który choć śmierci się lękał, A mężnie wytrwał w okopach, Nim niemiecka kula przecięła nić życia,   Za wszystkie bohaterskie sanitariuszki, Omdlewających ze zmęczenia lekarzy, Zasypane pod gruzami maleńkie dzieci, Matki wypłakujące swe oczy,   Wyszeptuję ciche swe modlitwy, O spokój ich wszystkich duszy, By zimny wiatr jesienny, Zaniósł je bezzwłocznie przed Tron Boży,   By każdego z ofiarnie poległych, W obronie swej ukochanej Ojczyzny, Bóg miłosierny w Niebiosach nagrodził, Obdarowując każdego z nich życiem wiecznym…   A ja wciąż zadumany, Powracając z wolna do codzienności, Oddalę się cicho przez nikogo niezauważony, Szepcząc ciągle słowa mych modlitw…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @andrew Czy rzeczywiście świat współczesny tak nas odczłowieczył? Czy liczy się tylko pogoń za wciąż rosnącą presja społeczną w każdej dziedzinie? A gdzie przestrzeń, by być sobą?
    • @Tectosmith całkiem. jakbym czytał któreś z opowiadań Konrada Fiałkowskiego z tomu "Kosmodrom".
    • @Manek Szerzenie mowy nienawiści??? Przecież nie skłamałem w ani jednym wersie!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...