motyla dziś ujrzałem
jak się cieszył życiem
częstował oczy barwą
której nawet tęcza by
się nie powstydziła
usiadł na zeszycie
w którym pod wierzbą
próbowałem coś napisać
mało tego przysiadł drugi
widać pierwszy przypadł
a może o mnie chodziło
i chciały podsunąć wenę
by o nich wiersz napisać
bez upiększania słów
przecież są tak piękne
@MIROSŁAW C.
niestety, też śmierć, ta realnie doswiadczana, jakże często bolesna
Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
.
Przyjdzie taki dzień kiedy poranki będą zwiastować kolejną radość trwania bez rozpamiętywania odejść bo po co komplikować co tego nie wymaga.
Wystarczy przemyślany suplement do Biblii
Witam Cię.
"(...) Nie smutaj (..)", powiadasz? Dobrze.
Dzięki wielce za sympatyczne opowiadanie, zamieszczone w odpowiedzi - i za piękne zdjęcie. A gdybyś rozwinęła je w dłuższe?
Pozdrowienia.