Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spijcie z nadzieją, że jutro też będzie pięknie.

poczułem westchnienie
zegara na ścianie
spojrzałem za siebie
i słyszę tykanie
tykanie
tykanie
wzięło mnie na spanie
już niedługo nowy
dzionek nas obudzi
do ludzi
dla ludzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


:)))
westchnął zegar na ścianie
coż to nie śpisz Janie
tak sennie tykał i tykał
do porannego budzika

Podoba się wierszyk.
Milego dnia z ludźmi i dla ludzi!

Pozdrawiamy serdecznie :)
Pozdrawiamy.

Chociaż świt zawitał
zegar nadal tykał
słyszałem wołanie
czas juz wstawać Janie
życie woła ludzi
dla ludzi
ich budzi

Miłego dnia
Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nadzieja na lepsze jutro zawsze do mnie przemawia, bo tak jej mało dookoła
Tykanie zegara działa jak w hipnotycznymm transie, przemawia: obudzisz się nowy, odrodzony, pełen ufności i miłości "dla ludzi"

Z poczuciem odrodzenia - pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nadzieja na lepsze jutro zawsze do mnie przemawia, bo tak jej mało dookoła
Tykanie zegara działa jak w hipnotycznym transie, przemawia: obudzisz się nowy, odrodzony, pełen ufności i miłości "dla ludzi"

Z poczuciem odrodzenia - pozdrawiam serdecznie

Lubię czytać Twoje komentarze
są takie twórcze.

Pozdrawiam radośnie
Janek
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Skoro tak Alutko to widzisz,
to ja widzę,że masz ładne oczy
o ciepłym spojrzeniu na innych.
Myślę, że mógłbym powiedzieć
to samo o Tobie.

Równie cieplutko!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • A mera harem? Ot, Amora aromat to.
    • „Obłoki dostały burzowe pióropusze.” W życiu muszę…      
    • Tylu pyta, a przecież jest o co. Tylu nie odpowiada, a przecież próbuje i to zupełnie nieudolnie. Krążymy więc jak ufo wśród wielu pytań, na które nie ma odpowiedzi. Nobody knows that!! Odpowiedzi proszę nie mylić z opowieścią, bo każdy tutaj opowiada. Niektórzy nawet robią to całkiem przekonująco, co również i ponadto nieco komplikuje nasze sprawy. Mawiają, że ogólnie nie jest łatwo i najprawdopodobniej mają rację.   Warszawa – Stegny, 05.08.2025r.
    • Skąd mogłeś wiedzieć, że to będzie ostatni raz? Ostatnia prośba, ostatni dotyk. Byłeś pewny, że masz czas – przecież zawsze jest jutro. Zawsze jeszcze można wrócić, dokończyć rozmowę, naprawić milczenie. Tak myślałeś. Za bardzo patrzyłeś w to, co przed tobą, żeby zobaczyć to, co już miało odejść. Trzęsącą się ręką dotknęła Twojego policzka. – Usiądź ze mną chwileczkę powiedziała cicho. – Nie teraz. Jak wrócę. Spieszę się bardzo – odpowiedziałeś. Pocałowałeś ją szybko w czoło i wyszedłeś. Jeszcze przez chwilę stałeś w korytarzu, z dłonią na klamce, jakby coś cię tam trzymało. Może jej spojrzenie. Może cień słów, których już nie zdążyła wypowiedzieć. Gdybyś tylko wiedział… Przecież to nie było takie pilne! Czujesz jeszcze jej ciepłą dłoń na swojej twarzy. Wtedy nie zawróciłeś. Dziś zrobiłbyś to bez wahania. Ale dziś – już jej nie usłyszysz. W pokoju pusto, choć wszystko jest. Szal zawieszony na oparciu fotela. Książka otwarta na stronie, której już nie przeczyta. Filiżanka z herbatą, której łyk był ostatnim. Jak kruche są te chwile, których się nie zauważa – dopóki nie odejdą razem z człowiekiem. Klękasz przy jej łóżku, tak jak wtedy, gdy byłeś mały i udawałeś, że niczego się nie boisz. Dłoń, którą trzymasz w myślach, już zgasła. Ale pamięć o niej palić się będzie długo. – Przepraszam, mamo – wyszeptałeś. – Spóźniłem się. Chciałbyś wierzyć, że gdzieś tam to usłyszy. Może tam, gdzie teraz jest, nie ma już pośpiechu. Nie ma „później” ani „za chwilę”. Jest tylko spokój, który niczego już nie potrzebuje. I może właśnie tam, w tej ciszy, słowa Twoje naprawdę do niej dotarły. Bo miłość – nawet ta spóźniona – znajduje drogę. A serce matki, choć ucichło, pamięta wszystko.
    • @piateprzezdziesiate

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @viola arvensis Lepiej niech beda niewidocznymi :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...