Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



spoko, tylko to inne rejony. raczej niemiecki Śląsk :)




ta nieszczęsna pierwsza strofa to wprowadzenie
do smętnego wierszyka ;P



mnie jak na razie też pasuje z gŁową,
choć kto wie, to jeszcze ciepŁy tekst ;p



dziękuję,

pozdrawiam również

Karolina
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



najbardziej mi siępodoba budowanie nakręcanie niepokoju. najpierw pies, później zwiędłe maki i różaniec, w końcu niepokój wylewa się z ust starych kobiety, aby uzyskać rozwiązanie w najfajneijszym miejscu:

"Biorę ślub zgodnie
ze zwyczajem, w czarnej sukience."

jedyne co mi zgrzytnęło to puenta -taka przewidywalna.

pozdro.

dzięki za odwiedziny, w sumie lubię takie nakręcanie ;P
a sukienka, korona, to wszystko związane z dawnymi
zwyczajami na mojej wsi :)

hmm, puenta taka typowa, co może być
po ślubie ;p

pozdrawiam
Karolina
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



najbardziej mi siępodoba budowanie nakręcanie niepokoju. najpierw pies, później zwiędłe maki i różaniec, w końcu niepokój wylewa się z ust starych kobiety, aby uzyskać rozwiązanie w najfajneijszym miejscu:

"Biorę ślub zgodnie
ze zwyczajem, w czarnej sukience."

jedyne co mi zgrzytnęło to puenta -taka przewidywalna.

pozdro.

dzięki za odwiedziny, w sumie lubię takie nakręcanie ;P
a sukienka, korona, to wszystko związane z dawnymi
zwyczajami na mojej wsi :)

hmm, puenta taka typowa, co może być
po ślubie ;p

pozdrawiam
Karolina



hehe na to nie wpadłem:)

pozdrwiam
Opublikowano

hmm, nie mam za bardzo zdania co do pierwszej zwrotki i wielkości głowy;)
jak czytałam to mi nic nie przeszkadzało wpadać w zachwyt, więc ograniczę się do niego i do plusa:)
pozdr serdecznie aga

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



spoko, tylko to inne rejony. raczej niemiecki Śląsk :)
O, moja babcia i dziadek też mieszkali na niemieckim Śląsku! Tośmy ziomale są!

Ale w takim razie nie kapuję tej "czarnej sukienki" ślubnej...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



spoko, tylko to inne rejony. raczej niemiecki Śląsk :)
O, moja babcia i dziadek też mieszkali na niemieckim Śląsku! Tośmy ziomale są!

Ale w takim razie nie kapuję tej "czarnej sukienki" ślubnej...

heheh joŁ ziom ;)

czarne sukienki znalazŁam na zdjęciach z początku wieku,
na których jest siostra mojej prababci. babcia mi powiedziaŁa,
że takie wtedy się nosiŁo na ślub, oczywiście tylko na wsi,
w mieście byŁa inna 'moda'.

pozdrawiam
Karolina
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


straszliwie namiętny, lepki wiersz ;)

cudne mi się pokojarzył. czarna sukienka zgodnie z tradycją - wskazuje tradycję mniejszościową, ale wartościową, swojską, prywatną. krzyczenie w nocy też jak cholerka wymowne. lubię :)

pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


straszliwie namiętny, lepki wiersz ;)

cudne mi się pokojarzył. czarna sukienka zgodnie z tradycją - wskazuje tradycję mniejszościową, ale wartościową, swojską, prywatną. krzyczenie w nocy też jak cholerka wymowne. lubię :)

pozdrawiam.

cieszę się, że ktoś lubi taką poezję :)

pozdrawiam
Karolina

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Uçraşqanda – Abdurehim Ötkür (Kiedy się spotkamy)   Kiedy wczesnym rankiem ujrzałem sułtankę, rzekłem: Tyś Panią z mych snów? Odrzekła mi: Nie!   Miała blask w swych oczach, a na dłoniach hennę. Rzekłem: Tyś jutrzenką? Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Jak się zowiesz? Odrzekła: Ayxan. Spytałem: Gdzie mieszkasz? Odrzekła: Turpan   Rzekłem: Co cię trapi? Odrzekła: To tylko żal. Rzekłem: Czy to miłość? Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Piękna jak księżyc! Rzekła: Chodzi o mą twarz? Rzekłem: Oczy jak gwiazdy! Odrzekła: Przestań!   Rzekłem: One iskrzą! Rzekła: Czy me słowa? Rzekłem: Czyś ty wulkan? Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Co się marszczy? Rzekła: To moje brwi! Rzekłem: Czy to nutria? Nie, to me włosy!   Rzekłem: Co ma piętnaście? Rzekła: Ja mam tyle lat. Rzekłem: Czy już kochasz? Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Gdzie jest morze? Rzekła: W moim sercu. Rzekłem: Czym jest piękno? Powiem ci o pięknu!   Rzekłem: Czym jest słodycz? Rzekła: To mój język! Rzekłem: Pozwól spróbować! Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Czy to łańcuch? Rzekła: Tak, to on. Rzekłem: Czy jest koniec? Rzekła: Tam zmierzam!   Rzekłem: To bransoleta? Rzekła: Tak, to ona. Rzekłem: Czy się boisz? Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Czemuś nie w strachu? Rzekła: Bo przy mnie Bóg! Rzekłem: I co jeszcze? Rzekła: I mój lud!   Rzekłem: Czy to wszystko? Rzekła: Jeszcze dusza! Rzekłem: Czy jesteś wdzięczna? Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Czego pragniesz? Rzekła: Czerwonych róż! Rzekłem: A co z trudem? Trud to jedna z dróg!   Rzekłem: Kto to jest Ötkür? Rzekła: To mój sługa! Rzekłem: Czy go sprzedasz? Odrzekła mi: Nie!    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Cieszę się, dziękuję :)     Super :) dziękuję   @huzarc dziękuję :)            
    • @Jacek_Suchowicz  jest, ach jest - całe morze, a co któryś ma smaki ten od wody jest zimny ciepły - słońcem bogaci   jeszcze mają zapachy jagodowe czy wiśni marcepany z migdałów, waniliowy - też pyszny   aż się oczom pstrokaci - aż się zjadać zachciewa istny jarmark cudeniek -  dla artystów wyprzedaż   @Kwiatuszek, @sam_i_swoi, dziękuję :)
    • @Jacek_Suchowicz

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      fantastycznie
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...