Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

spada błękitny deszcz z wysoka
nie potrafię zatrzymać potoku
palących małe dłonie przy twarzy
słowotok wypalonych frazesów
pogłębia przymarznięte drobiny
wzajemnego oddalania
nie bycia z sobą
uwięzi uczuć już
bardzo obcych
tyle wspólnego nasze
dopowiedziane do końca

koniec
świat
istnieje

bez nas

pusty

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



czasem lepiej pisać 1 wiersz na 4 strony warsztatu, a nie odwrotnie...byle sensowny... wg mnie z tego się nie da nic wybrać, szkoda pracy.
słowotok wypalonych frazesów - to właśnie wyszło.
pozdr aga
Opublikowano

Ago cieszę się bardzo że zechciałaś zajrzeć do wierszydła!
Słowotokiem nie chciałam ...określić...kłótni ....a jak się wali to się....!Ostatnio tak mi bywa ..pod prąd...!...Wskazówki...z przyjemnością przyjmę!
Mile!

Opublikowano

koniec
świat
istnieje

pusty
bez nas


To jest myśl przewodnia i poruszyła mnie jak zapewne w grobie Horacego. Nad poczatkiem jednak bym popracował, bo warto, aby te zakończenie pozostało na wieki , wieków


serdecznie pozdrawiam

bestia

ps aha te wyżej wymienione frazesy to raczej błazenada, gdyż do poezji potrzeba dorosnąć

serdeczności ALUNKO!!!!!!!:):):)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Powtórzę to co napisałem komuś innemu- niedopowiedzenia są leprze od mówienia w prost, jeśli piszesz dla siebie to w porządku, ale jeśli publikujesz to da mi szansę. To są warsztaty, powinniśmy dyskutować- to czynię. Zarzut że mam mały rozumek też przyjmę z pokorą, ale wyjaśnij "naucz mnie" co chcesz powiedzieć, przyda się to mnie i Tobie.
Opublikowano

Nie wie Miroslawie co dla Ciebie takie nie jasny ,czy tez nazbyt jasne ,moim zdaniem tre ść jest wyrazista!Nie mam najmniejszego zamiaru Cię obrażać ,jezeli Cię uraziłam to przepraszam!
P:))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie zrozumieliśmy się. W żadnym razie nie czuję się obrażony. Ale upieram się przy jednym, jeżeli publikujesz, daj szansę czytelnikowi aby Cię zrozumiał. Ja nie rozumiem a chcę się nauczyć rozumieć, albo tak go zmień abym zrozumiał. Garść piasku jest czym innym dla murarza, czy dziecka, dla plażowicza czy sprzątacza, pisząc o czymkolwiek, (i publikując) takie zależności miej na względzie. Co do psychoterapii- nie chciałem Ciebie obrazić- kiedy piszemy wiersz, przeżywamy to o czym piszemy, jakby ponownie, czasem nas pochłania, czasem nabieramy dystansu. Ja po napisaniu wiersza widzę dany temat zawsze nieco inaczej- to miałem na myśli. Liczę się emocje, słowa są tylko narzędziem. Domyślam się o czym piszesz, ale nie wszystko jest dla mnie czytelne, przez co w moim odbiorze wątek się nierównomiernie snuje, z takich emocji można wycisnąć lepszy wiersz, jak na Ciebie. Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie zrozumieliśmy się. W żadnym razie nie czuję się obrażony. Ale upieram się przy jednym, jeżeli publikujesz, daj szansę czytelnikowi aby Cię zrozumiał. Ja nie rozumiem a chcę się nauczyć rozumieć, albo tak go zmień abym zrozumiał. Garść piasku jest czym innym dla murarza, czy dziecka, dla plażowicza czy sprzątacza, pisząc o czymkolwiek, (i publikując) takie zależności miej na względzie. Co do psychoterapii- nie chciałem Ciebie obrazić- kiedy piszemy wiersz, przeżywamy to o czym piszemy, jakby ponownie, czasem nas pochłania, czasem nabieramy dystansu. Ja po napisaniu wiersza widzę dany temat zawsze nieco inaczej- to miałem na myśli. Liczę się emocje, słowa są tylko narzędziem. Domyślam się o czym piszesz, ale nie wszystko jest dla mnie czytelne, przez co w moim odbiorze wątek się nierównomiernie snuje, z takich emocji można wycisnąć lepszy wiersz, jak na Ciebie. Pozdrawiam.
Dzięki Mirosławie za wyczerpujący komentarz dot. poezji mojego drapania!T tym oisaniem to jest tak że przeczytasz wiersz w i wiesz co autor ma w przekazie czytelnikowi, czasem ma podwójne dno np;pisze o balu a w rzeczywistości o życiu....!
Dlatego w warsztacie można dopytać co autor w tym czym innym wersie ma do powiedzenia?!
Pozdrawiam!
PS.wiesz mi tu piszą doskonali poeci,warto skorzystac z podpowiedzi oj warto!
Przynajmniej ja tak robię!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Stworzyłem te określenia na samym początku swojej przygody z pisaniem gdy miałem 16 lat. Podmiot pokutuje wiecznym potępieniem za grzechy jakich się dopuścił za życia a szczególnie za grzech samobójstwa jakiego się dopuścił. Dlatego te wiersze są pisane jakby zza grobu przez martwego acz żywego bohatera. Podmiot jest bestią, która służy samej śmierci. W zaświatach ma postać przerażającego upiora lub puchacza a w świecie ludzi jest krwiożerczym samotnym wilkiem, który z rzadka i na krótko potrafi przyjąć dawną ludzką postać. Wraz z pierwszym mroźnym księżycem w pełni wyrusza na tułaczkę po bezkresach bagien i kniei. Chadza wtedy jedynie ścieżkami umarłych. Odprowadza dobre dusze bezpiecznie ku portalom zaświatów a nęka i atakuję tych którzy pragną wrócić do świata żywych lub tych którzy przemienili się w demony czy upiory.  Zaciąga ich zamęczone postaci przed oblicze samej śmierci, której wyrok może być tylko jeden. Zagłada. W nagrodę za dobrą służbę zyskuję opiekę śmierci a zarazem nieśmiertelność i nietykalność. Nie można go zranić ani zabić. Nawet czas nie ma na niego wpływu. Jest wieczny jak jego królowa Śmierć.
    • @violetta weiem o tym. mogę godzinami siedzieć i patrzeć na fale, smakować  wlewający się do serca błękit i ten zapach, delikatny aromat kwitnących pomarańczy spod którego nuci kołysanki sam ocean. tak cicho, nie nachalnie...  i to jak kolorowa plama słońca na tle lawy, czerni we wszystkich odcieniach złota. chyba mi wpadł do seca kryształek czerni...

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Berenika97 Tak, trochę mi chodziło o coś takiego :) Taki zamysł autorski :)
    • @hania kluseczka   Haniu.   miłość znaleziona w sieci ?   masz rację, że może być przerąbane.   ludzie powinni mieć "otwarte" zmysły.   bo sieć nie odróżni ekshibicjonisty od kogoś normalnego. tutaj nie ma tych słynnych krzaków z których wyskakują jak z procy, przeróżne golasy.   dziękuję Haniu :)   wszystkiego dobrego !!!         @KOBIETA   Dominiko.   bo Ty jesteś Ty !!!!   znasz psychiczne "chwyty".   jak to super inteligentna dziewczyna :))))))   ale nie rób proszę nic żebym się bał :)      
    • @Migrena   och Migrenko …nie doceniasz mnie;)    Zero szans ;))) chyba,  że …oczarowałabym go;) takie odwrócenie ról ;)     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...