Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Błękitny Mauritius


Rekomendowane odpowiedzi

jesteś ciszą przed burzą
we mnie
wichrem falą tsunami
spojrzeniem głodnym podróży
w głębiny oceanu

kochaj mnie nieustannie
przypływem
skrzących rozedrgań bez granic
bezcenną wierność błędów
powiel w refleksach fali

miłuj mnie jednoznacznie całą
kaskadą dreszczy spływaj
rozkochaj bierz od nowa

zacałuj niebieskotkliwie
jak wyspę pieści woda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Mnie" tutaj działa jak refren - to jest umiejętność wykorzystania zaimka osobowego (który chcąc nie chcąc stał się poważnym zapychaczem wielu utworów). Ogólnie wiersz jest utrzymany w tonacji ruchu fal, co bardzo przybliża to treści - treści bardzo mocnej. Uważny obserwator zauważy, jak działa tekst - najpierw cisza (czyli bezruch, przygotowanie do...), potem pierwsze zbliżenie się i wreszcie - fale (skojarzeniowo - no własnie :)
Ale to nie wszystko, gdyby nie to, że muszę iść po bojler(ta proza życia :(, to bym popisał. Ale ten fach w piórze od razu rzucił mi się w oczy.
Napiszę tylko - dobrze, dobrze, bardzo dobrze!!!

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojeejeej...super! Lekkość w każdym calu,
zarówno we wstępnej ciszy aż po głębię
rozszalałego oceanu...rozdziawiłam usta :)
z podziwu, serio!
I do tego dopatruję się wieloznaczności, jak to ja;
bardzo, bardzo ładny wiersz!
Gratuluję i wiesz, Izo, poczułam się dumna,
że kiedyś wzięłaś mnie tu na forum za rękę.
Dziękuję.
Ściskam serdecznie-
Krysia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bojler - proza życia, jednak rzecz b. ważna, złaszcza gazowy (uszkodzony), może
stanowić poważne zagrożenie. Bardzo dziękuję za przeczytanie i miłe słowa o wierszu.
Nad użyciem kolejno: we mnie, kochaj mnie, miłuj mnie, zastanawiałam się, jednak po przemyśleniu, uznałam za zasadne umieszczenie tych określeń w wierszu.
Cieszę się, że dostrzegłeś pewien rodzaj falowania, pulsowania.
Opinia Twoja, bardzo mnie cieszy, ale i onieśmiela; obawiam się czy jest mi należna.
Bardzo dziękuję, życzę udanego zakupu,
serdeczności
- baba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja po pierwsze zauważyłem, że bardzo dawno nie widziałem słowa miłuj w wierszu (albo to tylko moje roztrzepanie), a przecież jest przepiękne, jak i cały wiersz zresztą. Potrafisz Babo czynić wyznania (w sensie poetycznym).
No i to jest wiersz o miłości! Jeden z takich, które się potem cytuje ukochanym.
Oj z radością zacałowałbym kogoś niebieskotliwie - gdybym tylko potrafił oczywiście :))
Pozdrawiam
Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję za przeczytanie i ciepłe słowa o wierszu.
Jak to; "gdybym tylko potrafił oczywiście"? Popatrz na wodę przy brzegu, i się ucz!
Wiem, wiem, to tylko zbytnia skromność przez Ciebie przemawia.
Moje określenie niebieskotkliwie, kojarzy mi się również z domem, trwałością,
ciągłością, delikatnością, subtelnością, w których to od czasu do czasu, zaszaleje też namiętność. "Rozklejam" się, na widok ludzi, którzy zestarzeli się, kochając się nadal.
Dzięki Adamie, jeszcze raz gratuluję Ci zasłużonego, szczytnego miejsca w naszym
konkursie. Serdeczności z buziakiem
- baba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dzięki Bestyjko, cieszy mnie, że Ci się wiersz spodobał. Nie urosnę,
i nie obrosnę piórkami, bo i po cóż? Nie polecę, bo ze mnie już jest prawdziwy nielot.
Już widzę siebie, jako pingwinka (te duże to cesarskie), ale ja nie lubię skorupiaków
i za rybami też nie przepadam. Miałabym ciężkie życie, a tutaj na forum, tylu fajnych życzliwych jest ludzi!
Dziękuję, serdecznie Cię pozdrawiam
- baba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję za przeczytanie i ciepłe słowa o wierszu.
Jak to; "gdybym tylko potrafił oczywiście"? Popatrz na wodę przy brzegu, i się ucz!
Wiem, wiem, to tylko zbytnia skromność przez Ciebie przemawia.
Moje określenie niebieskotkliwie, kojarzy mi się również z domem, trwałością,
ciągłością, delikatnością, subtelnością, w których to od czasu do czasu, zaszaleje też namiętność. "Rozklejam" się, na widok ludzi, którzy zestarzeli się, kochając się nadal.
Dzięki Adamie, jeszcze raz gratuluję Ci zasłużonego, szczytnego miejsca w naszym
konkursie. Serdeczności z buziakiem
- baba
no tak ky mi zeżarło!
A ja dziękuję, zwłaszcza za te pierwsze balsamiczne wręcz gratulacje. :)
A tak ogólnie to: eee tam! tylko niepotrzebne zamieszanie :(

A co do wiersza - wtedy to dopiero jest wyznanie - te czynione na starcie to żadna sztuka ;)
i szkoda, że nie zawsze wychodzi

Jeszcze raz pozdrawiam i znikam,
bo mam komentatorskiego lenia :))
Adam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zgadzam sie z Tobą, co do pośpieszności w miłości, z jednym zastrzeżeniem, właściwie
wyjątkiem: czasem przychodzi późno i wtedy po prostu, chciałoby się zachłannie zdążyć
nasycić. Ale to tylko, taka wydumana przeze mnie teoria.
Dzięki za czytanie i opinię na temat wiersza.
Serdeczności
- baba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz Publikant
    • Gdyby ktoś był zainteresowany: mój autorski tomik wierszy pod tytułem - "Kowal i Podkowa" - może sobie zamówić w Archiwum Akt Nowych jako źródło historyczne lub badawcze, także: poszukać w Bibliotece Narodowej czasopism - "Uważam, że..." i "Tylko Polska" i "Sowa Mokotowa" - tam też publikowałem wiersze, ewentualnie: przez internet - na nieistniejącej już - "Krytyce Literackiej" - tam też można znaleźć moje eseje, dodam: za moich czasów czytanie książek było naturalną czynnością, a teraz? Czytanie i posiadania książek jest awansem na wyższy poziom drabiny społecznej? Śmiechu warte!!! Poziom został drastycznie obniżony i to ludzie zakompleksieni intelektualnie... Mam pisać dalej?   Łukasz Jasiński 
    • Obojetnosc.docx 1 / 1 Przez chwilę wròciła mi chęć do życia chęć do lepszego sobą bycia myślalem że się złych emocji pozbyłem dobrze myślałem lecz się za bardzo przestawiłem i się tez Tych dobrych  emocji pozbyłem   Byłem za bardzo empatyczny ,rozregulowalem się teraz jestem apatyczny zamiast się cieszyć życiem stałem się obojętny na wszystko co się w okòł mnie dzieje  nic do mnie nie dociera czy to piątek czy niedziela  nic nie czuję brak celów motywacji   taki moment rezygnacji nie czuję gniewu żalu ani miłości nic nie czuje zadnych uczuc jestem wstanie obojętności. Wiem że znów muszę w głowie pomajstrować by się mòc w końcu ustabilizować.              M.T  
    • I tak też można    Łukasz Jasiński 
    • @Marcin Tarnowski - dzięki - 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - dokładnie tak jak napisałeś - o czystej miłości -                                                                                                  Pzdr.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...