Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To już ostatnia droga przyjaciele
zmierzam ku Waszemu domostwu.
Na ostatnim zakręcie się zatrzymam
i spojrzę na ten zarzygany świat.

Kiedyś młodość w nas tryskała
nie istniały rzeczy niemożliwe.
Dzisiaj jestem szczęśliwy,
gdyż będę mógł przywitać Was.

Samotność rozłożyła skrzydła,
tylko krzyże po Was ostały.
Nie chcę patrzeć na cmentarzysko,
które skradło podstępnie młodości.

Otworzyła się otchłań przede mną
nie żal światła spodlonego świata.
Radosny będę tylko tam,
gdzie teraz przebywacie.

Za ostatnim zakrętem
nie będzie już Boga.

Opublikowano

ojej, strasznie ponury nastrój... rozgoryczenie...i to piekło...aż się serce kraje...
wiersz skojarzy mi się z piosenką "żegnam was"
zastanawiałam się, dlaczego taka pointa...no tak, gdy nie ma Boga, jest piekło...

swoją drogą tych "Was" stanowczo za dużo, może by tak coś zmienić?

ciepło pozdrawiam :)

Opublikowano

Teresko dziekuję za przeczytanie i komentarz,tak myślałem o ,, Was", lecz wiersz jest kierowany do nie żyjacych już przyjaciół więc doszedłem do wniosku , że owe Was podkreśla ich istnienie. Jednak szacunek za zwrócenie uwagi

pozdrawiam ciepło

bestia

Opublikowano

To już ostatnia droga przyjaciele
zmierzam ku Waszemu domostwu.

wpadałam na chwilę bestio, i na wstępie BŁĄD
bo każdy do SWOJEGO indywidualnie będzie
rozdzierał to co na 'ostatnim zakręcie' a poza tym
jeśli peel- czy jak tam to się pisze' nie chce patrzeć na...' to niechaj
zaprzestanie i już, ot proste podobno, a samo to
przywitanie i szczęscie o którym podmiot. lir. toż
to zwyczajnie samotność, która towarzyszy każdemu
niezależnie od statusu jakiegoś tam, każdemu czy to
w rodzinie, czy to małżeństwie, czy to inaczej(...)itd,
tyle o ile namazgrooliła; oddany wierszoł dla czytelników
co by może coś ' mądrego' [powiedzieli na to wszystko
(cały ten świat), który też każdegi ogarnia i jakoś tam
każdy z nas przebywających próbuje trwać;a puenta
- nigdy nie wiadomo, gdzie i za pośrednictem jakim i czyim,
czy też zdarzeniowym lub starczy jedynie myślowym(jak tu)
słownym lub rozmaitym innym co nie sposób wypisać; J. serdecznie

mało przekonywaujące:
złamany człowiek jest mniej złamany niż mu się wydaje,
tak mi na myśl szybką przyszło(...), spać no i(....)

Opublikowano

Witaj Judytko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nio wszelako to opisałaś i zastanawiający komentarz, ale cóż życie toczy sie dalej o ile ktoś jest nie złamany na pewno nie ja, gdyż za twardo stąpam po ziemi. Dziekuję za przeczytanie i odwiedziny góralko:):):):)

serdecznie pozdrawiam

bestia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Ewelina @Annna2 @Migrena @Roma @Waldemar_Talar_Talar   Nie ma co się rozpisywać, bo czuję, że doskonale się rozumiemy. Bardzo dziękuję za Waszą obecność. Ok jest :)
    • @Annna2   A co robi Ameryka - najbardziej ludobójczym i zbrodniczym - współczesnym krajem jest właśnie Ameryka, a na drugim miejscu - Izrael, zresztą: Ameryka z porównaniu z Rosją i Polską jest po prostu noworodkiem, poza tym: niepodległość państwową straciliśmy na własne życzenie jako wasal Watykanu i straciliśmy tylko na dekadę - mieliśmy przecież autonomiczne Księstwo Warszawskie i Królestwo Polskie, naprawdę trzeba mieć bardzo wysoki poziom inteligencji, aby być odpornym na jakąkolwiek propagandę.   Łukasz Jasiński 
    • Stary kozioł z Pola, pewną owcę, postanowił wywieść na manowce. Owca beczy; takie rzeczy... Gdy obyczaj, typ, gatunek obce.  
    • Boskie litery Ach, gdybym miał litery Boga, czy powtórzyłbym za Nim, zło i dobro stwarzając? Co zostawiłbym, co zabrał – inaczej zamordował, tłumacząc puste łuski, zło złem zwalczając   Zostawiłbym słońce, którego wiatr rusza liście, prowadząc do Arkadii, nie iluzji Piękna i głosy słowików przy jeziornym zachodzie, zapach traw i bzów, a nie miraż Szczęścia   i pustynny piasek, który mruży oczy, wiosenne krople, co myją ramiona, świeżość cirrusów wymalowanych tęczą, piwniczny nektar, by oddech miała głowa   Zostawiłbym zapach po zgaszonej świecy, całą mowę ptaków, wyznania Augustyna, każdy schyłek dnia przy bezchmurnym niebie, który utracony Raj przypomina Irlandzkie pastwiska i dolomity Iraku, wicher rzeźbiący na plażach Australii, smak truskawek oraz skrzyp dębu, który robactwo zmieniło w szafę wspomnień   i zapach łubinu wraz z procesją chabrów, dziuplę uszatki, gawrę pełną pszczół, nagość z Edenu, pokorę Jeremiasza, mrowiska zbudowane na mchu pustych dróg   Zostawiłbym horyzont oraz stare pieśni nucone przez zwierzęta, by pocieszyć się przed walką i gorące źródła przy ożywczym samumie i gwiazdy, które niegdyś były naszym startem, gumigutę, oliwin, indygo, amarant i cyjan, oceanów całą gęstość barw, bańki z gejzerów i wędrujące głazy, obłoki perłowe i żadnych ludzkich krat   Czy zostawiłbym zwierzę najbardziej agresywne, bezinteresownie złe, jakby interes był wymówką? Czy zostawiłbym ciebie? – to pytanie retoryczne Ulgę poczuła rzeka, kołysząc pustą łódką.
    • @Annna2 "Gdy ludzie u władzy dopuszczają się straszliwej zbrodni, już nawet nie udają, że chcą ją ukryć jakąś inscenizacją (albo reinterpretacją), która ukaże ją jako czyn szlachetny. W Gazie i na Zachodnim Brzegu, w Ukrainie i tak dalej zbrodnię chełpliwie prezentuje się jako to, czym ona jest w rzeczywistości. Media słusznie nazwały dewastację Gazy pierwszym ludobójstwem nadawanym na żywo. Hasło „sprawiedliwość, żeby zostać wymierzona, musi być widziana” zostaje odwrócone: zło, żeby być czynione, musi być widziane właśnie jako czyste zło, nieukrywane za uczciwą sprawą." Autor: Slavoj Žižek, Lekcja Trockiego na czasy transmitowanego ludobójstwa.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...