Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak pokrótce w proste zdania
ludzkie życiorysy streścić
czy ziszczone w nich zostały
rodzicieli ich ambicje
czy też życie scenariusze
niczym z lotomatu spisze
krętą ścieżką przeznaczeniu
poprowadzi na spotkanie

dziś po części na pytania
odpowiedzi czas umieścić
w internecie świat tak mały
zniósł na wieści prohibicje
z dawnych lat przyjazne dusze
na ekranie niczym klisze
prześwietlone w oka mgnieniu
dają nam odpowiedź na nie

co się stało z naszą klasą
wszem i wobec dziś wiadomą
jaką każdy poszedł drogą
gdzie budował przyszłość swoją
kto zapoznał się z wiecznością
kto zwycięzcą lub przegranym
czy nadzieje w nim składając
lepsze jutro znaleźliśmy

jak wyzwaniom trudnym czasom
nadążamy czy znikomą
nasze role grane z trwogą
zamiast w chwale skryte zbroją
czy hołdując tym wartością
od dzieciństwa w nas wszczepianym
z czystym sercem w świat zmierzając
wszystkich w życiu kochaliśmy

Opublikowano

gdyby autor zmienił formę z retoryczno-deklamatorskiej na naturalne wersy prowadzące wcale niegłupie myśli - może można to kupić;
w tej propozycji natrętnie dydaktyczne, ciut nadęte nieznośną przemową;
J.S

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

tak wogóle ten skromny utworek zrodził się na prośbę pewnej grupy byłych przedszkolaków jako piosenka do której to pewna sympatyczna osóbka skomponowała nawet muzykę lecz niestety ociąga się ona z przesłaniem mi pełnego wykonania.Pozdrowionka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • MRÓWKI część trzecia Zacząłem się zastanawiać nad marnością ludzkiego ciała, ale szybko tego zaniechałem, myśli przekierowałem na inny tor tak adekwatny w mojej obecnej sytuacji. Podświadomie żałowałem, że rozbiłem namiot w tak niebezpiecznym miejscu, lecz teraz było już za późno na skorygowanie tej pozycji.  Mrówki coraz natarczywiej atakowały. W pewnej chwili zobaczyłem, że przez dolną część namiotu w lewym rogu wchodzą masy mrówek jak czująca krew krwiożercza banda małych wampirów.  Zdarzyły przegryźć mocne namiotowe płótno w 10 minut, to co dopiero ze mną będzie, wystarczy im 5 minut aby dokończyć krwiożerczego dzieła. Wtuliłem się w ten jeszcze cały róg namiotu i zdrętwiały ze strachu czekałem na tą straszną powolną śmierć.  Pierwsze mrówki już zaczęły mnie gryźć, opędzałem się jak mogłem najlepiej i wyłem z bólu. Było ich coraz więcej, wnętrze  namiotu zrobiło się czerwone jak zachodzące słońce od ich małych szkarłatnych ciałek. Nagle usłyszałem tuż nad namiotem, ale może się tylko przesłyszałem, warkot silnika, chyba śmigłowca. Wybiegłem z namiotu resztkami sił, cały pogryziony i zobaczyłem drabinkę, która piloci helikoptera zrzucili mi na ratunek. Był to patrol powietrzny strzegący lasów przed pożarami, etc. Chwyciłem się kurczowo drabinki jak tonący brzytwy, to była ostatnia szansa na wybawienie od tych małych potworków. NIe miałem już siły, aby wspiąć się wyżej. Tracąc z bólu przytomność czułem jeszcze, że jestem wciągany do śmigłowca przez pilotów. Tracąc resztki przytomności, usłyszałem jeszcze jak pilot meldował do bazy, że zauważyli na leśnej polanie masę czerwonych mrówek oblegających mały, jednoosobowy zielony namiot i właśnie uratowali turystę pół przytomnego i pogryzionego przez mrówki i zmierzają szybko jak tylko możliwe do najbliższego szpitala. Koniec   P.S. Odpowiadanko napisałem w Grudniu 1976 roku. Kontynuując mrówkowe przygody, następnym razem będzie to trochę inną historyjka zatytułowana: Bitwa Mrówek.
    • Ma Dag: odmawiam, a i wam Doga dam.        
    • Samo zło łzo mas.    
    • Na to mam ton.    
    • A pata dawno wymiotłam: imał to i my - won, wada ta - pa.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...