Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kiedy szczęście drżało
powtarzając zaklęcia umierałam
z zazdrości o powietrze że dotyka twoich ust
o oczy że znalazły miejsce
w odbiciach twoich źrenic

gubię lata przebyte bez ciebie
jednym drgnieniem opuszek
przeczuwam nadejście nocy
i młodnieję
słuchając śpiewu deszczów które wyschły

pięknieję obietnicami powrotów
zamknij nade mną obręcz ramion
by wyciszyła się wreszcie kanonada
a ty trzymaj mnie
w twoich dłoniach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...