Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W pewnym miejscu, w zakątkach umysłów.
W świecie gdzie, odległość nic nie znaczy.
Anioły i Demony rzucały kości o ludzkie dusze.
Na którą szale spadniesz; ty , oni , my, wy czy ja.
Wynik nie znany, lecz gra toczy się dalej .
Będzie na pewno jeszcze długo trwać.
Teraz o nasze losy, toczy się gra.
Jaki wynik, tego nie wie jeszcze nikt……
Pytanie pozostaje .. czy pozwolić im, na zabawę.
Czy nie czekając na wynik.
Uznać że to nasza ,a nie ich gra….
I samemu decydować, jakie zasady ma .
Ta jakże wspaniała ,zabawa w życie…

Opublikowano

Tylko jak przyciąc ?
Co uciąć trzeba?
Żeby sens został.
A i żeby w ramę wstawić.
Co by twór nieoprawiony,
mógł wiśieć na ścianie.
Może i ręką niewprawną pisany.
Ale powstał , więc jakoś wisi.
Na pinezce, tylko tak się trzyma.
Na popękanej ścianie.
Marna ale jednak ozdoba.

Pisze jednak ręka wciąż moja , bo pisać kocha.
Każdy jednak uczy się w miłości- kochania.
Jak Szymborska mawiała-"Radość pisania."

Dziękuje wszystkim za opinie , ze względu że wiem że te utwory nie są najlepsze właśnie tu je daję żeby usłyszeć krytyke i poprawiać styl . Dlatego dziękuje za komętarze w tym i innych pseudo utworach:D poprawie się kiedyś na pewno w końcu o to chodz żeby to co się kocha robić robić jak najlepiej.A jeśli istnieje możliwość poprawy miło usłyszeć nad czym.
Pozdrowienia Lunka.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




szereg banału trącającego o szereg mdłych wyznań /

może z tej gry dałoby się rozstawić jakieś ciekawe rozdanie

w tym kasynie niestety twoje anioły i demony są tanim towarem
pałętającej się przegranej parady która bardziej śmieszy
niżeli co innego obwieszcza/

poza tym nie sądzę żeby zabawa w życie była do śmierci wspaniała /
czeka na moment kiedy będzie mogła złapać nas na gorącym uczynku
wtedy to już nami się odpowiednio zabawi co z reguły nie podoba się
nawet najgrubszym rybom co dobrze widać
/nie mówiąc o 3 świecie bo ludzie trzeciego świata
nie bawią się w życie / co niektórych jeszcze uczą życia /

bardzo płytki i niekonsekwentny tekst

uszanowanie ./

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka , te pierwsze trzy zwrotki, to mi się w ten sposób kojarzą, że dziewczyna kieruje je do chłopaka, którego uważa za tchórza i nieudacznika i ma go ochotę reedukować.
    • (Życie ma smak)   I wartość upojnych chwil Spędzonych z tobą    Znaczy dla mnie tak wiele I wciąż przesuwam    Kostkami lodu  Po twoim ciele    Niech ta noc  Nie kończy się    Ani teraz ani nigdy...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Kiedyś tak było i to na masową skalę w latach 30tych w ZSRR i później też.
    • @Leszczym    ...co roku od męża otrzymuję bukiet niezapominajek z bilecikiem i napisem (oczywiście w kolorze różowym) "a jednak się doczekałem" rozumiem, doceniam   a moje serce wciąż porusza Ten Jego uśmiech i czysty błękit pewnego spojrzenia...   no zechciała

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @MIROSŁAW C.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Jasne   "Przyznać muszę, że byłem i jestem złodziejem w najgorszym – po ludzku sądząc – wydaniu. Kradnę rodzinie najlepszych ojców i synów. Kościołowi – najwierniejsze dzieci. Ojczyźnie – najzdolniejszych obywateli. Szkole i nauce – najtęższe umysły. Rodzinie ludzkiej – najpierwsze jednostki. A jednak cieszę się dotąd wolnością i mianem najlepszego dobroczyńcy ludzkości, przyjaciela człowieka, towarzysza jego radości i smutków. Ja jestem na świecie największym gangsterem i przywódcą mafii, która codziennie uśmierca miliony, zabierając im wszystko. Włamuje się do kieszeni, domów, serc i rodzin. Tylko ja znam klucze do wszystkich zamków, skarbnic i kas. Mój gang nie boi się szubienicy, bo mam w swoim gronie przedstawicieli wszystkich warstw społecznych, nic wyłączając sprawujących władzę i wymierzających sprawiedliwość. Jestem panem, monarchą, władcą. Mnie służą rządy, stawiając na czołowym miejscu w czasie bankietów i przyjęć. W mojej obecności decyduje się o losach świata, życiu i śmierci, ubija interesy… Moje zdanie w każdej sprawie jest ostateczne. Przy mnie ludzie bawią się, tańczą, płaczą, umierają. Walą się trony jeden po drugim, kurczą imperia, upadają rządy, tylko moje imperium nie kurczy się i nie upada, choć niesie zagładę. Niszczę wszystko i wszystkich. Piękne dzieci, wspaniałą młodzież przemieniam w zbrodniarzy. Zapełniam nimi szpitale i zakłady poprawcze. Bogatych zamieniam w nędzarzy. Zdrowych w chorych. Mądrych w głupich. Kołyski w trumny. Miasta w cmentarze… Któż mnie nie doświadczył? Któż mnie nie zna? I to dziecko mego przyjaciela pijaka. I ta poniewierana żona. Znają mnie dobrze kapłani, załamując ręce nad owocami wieloletniej pracy. Znają mnie izby wytrzeźwień, sądy, więzienia, ale też i szkoły, dyskoteki. Teraz nie muszę się już chyba dłużej przedstawiać? Mam nadzieję, że i wy nie zrazicie się do mnie i tylko u mnie szukać będziecie mocy i szczęścia – tak jak szukają go miliony. Myślę, że i was nie zabraknie w mojej armii, którą od lat zdobywam dla piekła!    Autorem niniejszego artykułu jest pracująca w Naszym Stowarzyszeniu psycholog Ewa Załęczna."
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...