Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

* * * na koncu miasta...


Rekomendowane odpowiedzi


na koncu miasta stoja slupy z soli,
to podobno ludzie, krwiopijcy, wyzeracze,
splamieni czarna kawa. Takie grzechy sa
niezmywalne,nic ich nie oczysci,nie zlagodzi


tej kary.Moze jedynie lunac deszcz,stopi
ich winy na chwileczke lub zjawi sie czlowiek
co zechce kawalek soli zabrac na pamiatke
i ukryc w szafce,za szklem,by pokazac

swoim dzieciom, o ile sam nie wpadnie
do metnej soli,nie stanie sie pomnikiem
nie wejdzie do ludzi spiacych, to kara!
Gdzies tam siedzi Ktos kto zjada sople

po kawalku,chlodne zrenice przemykaja
przez trwalosc pocalunku,ktory moze
zbawic wole soli,sol jest swieta jak ta woda.
Sol pochlania klamstwo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...