Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bułka z serem


Atena

Rekomendowane odpowiedzi

Bułka z żółtym serem już zawsze będzie miała smak dzieciństwa. Takie właśnie często podawali w przedszkolu na śniadanie. Do tego ciepłe mleko, z kożuchem, który zawsze musiała wyławiać palcem. Jakby mleko nie mogło stygnąć bez kożucha. Pewnie robi mu się zimno i musi się okryć. Myślała.
Niezobowiązujące do myślenia myśli. Przychodziły i odchodziły, razem z paniami, które rozlewały mleko.
Dzisiejsze myśli nad bułką z żółtym serem nie są już tak lekkie. Choć wciąż mają smak przedszkola, to jednak teraz ciągną za sobą lata, które były do dzisiejszej kolacji. Długie lata, szczęśliwe lata, miłosne lata, przyjacielskie lata, płaczące lata. Wszystkie ciągną się teraz za bułką z serem. I ludzie, dużo ludzi, którzy wypełniają te wszystkie szczęśliwe mniej i bardziej chwile. Dzisiaj jednak jedna postać szczególnie wypływa z rozmyślań nad bułką z żółtym serem.
Ewa. Ma na imię Ewa. Są tego samego wieku, kiedyś nawet były blisko. Teraz jednak dzielą je tysiące kilometrów i jakieś morze. Ewa, jak wielu, skorzystała z promocji na bilet za 69zł w jedną stronę. Tak zwana emigracja zarobkowa. Pamięta jeszcze jak w liceum często powtarzały sobie, że będą szczęśliwe. Wtedy przeważnie jedna zalewała się łzami a druga pocieszała. Od tego dla siebie były. Pocieszanie wychodziło im dobrze, bo obie doskonale znały ból związany z odchodzeniem. Odchodzeniem po pocałunku, po ciężkiej rozmowie, odchodzeniem „do zobaczenia”, odchodzeniem na zawsze. Ewa wtedy często powtarzała, że jeszcze uda im się kiedyś, że przyszłość ma za pewne dużo ukrytych niespodzianek, które czekają na nie.
Dzisiaj rozpakowała się jedna z nich. Niespodzianka. Za dziewięć miesięcy będzie miała imię i zapewne blond włosy Ewy. Jak pójdzie dobrze, może nawet niebieskie oczy Ewy.
Czy tak zaczyna się szczęście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobało mi się. Też lubię takie króciaki :) Z usterek technicznych wyłapałam jak niżej:

1) Pewnie robi mu się zimo i musi się okryć. Myślała. - zastanawiam się, czy przed "myślała" nie lepszy byłby myślnik niż kropka?
2) Brakujące przecinki: Choć wciąż mają smak przedszkola, to jednak teraz ciągną za sobą lata, które były do dzisiejszej kolacji.
3) Są tego samego wieku, kiedyś nawet były blisko. - napisałabym raczej: są w tym samym wieku
4) po" Pamięta jeszcze" też postawiłabym przecinek
5)" zapewne" nie "za pewne" (2x)

Pozdrawiam - Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @egzegetaNie ma sprawy Wiktorze. Wiktorze, czy z tego tomiku wierszy zakosztujemy kunsztu pisarskiego Twoich dzieł? 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Rozdział dziewiąty      Minęły wieki. Grunwaldzkim zwycięstwem i przejęciem ziem, wcześniej odebranych Rzeczypospolitej przez Zakon Krzyżacki, Władysław Jagiełło zapewnił sobie negocjacyjną przewagę w rozmowach ze szlachtą, dążącą - co z drugiej strony zrozumiałe - do uzyskania jak największego, najlepiej maksymalnego - wpływu na króla, a tym samym na podejmowane przez niego decyzje. Zapewnił ową przewagę także swoim potomkom, w wyniku czego pod koniec szesnastego stulecia Rzeczpospolita Siedmiorga Narodów: Polaków, Litwinów, Żmudzinów, Czechów, Słowaków, Węgrów oraz Rusinów sięgała tyleż daleko na południe, ileż na wschód, a swoimi wpływami politycznymi jeszcze dalej, aż ku Adriatykowi. Który to stan rzeczy z jej sąsiadów nie odpowiadał jedynie Germanom od zachodu, zmuszanym do posłuszeństwa przez księcia elektora Jaksę III, zasiadającego na tronie w Kopanicy. Południowym Słowianom sytuacja ta odpowiadała również, polscy bowiem królowie zapewniali im i prowadzonemu przez nich handlowi bezpieczeństwo od Turków. Chociaż konflikt z ostatnio wymienionymi był przewidywany, to jednak obecny sułtan, chociaż bardzo wojowniczy, nie zdobył się - jak dotąd - na naruszenie w jakikolwiek sposób władztwa i interesów Rzeczypospolitej. Co prawda, rzeszowi książęta czynili zakulisowe zabiegi, aby osłabić intrygami spoistość słowiańskiego imperium poprzez próbowanie podkreślania różnic kulturowych i budzenie  narodowych skłonności do samostanowienia, ale namiestnicy poszczególnych krain rozległego państwa nie dawali się zwieść. Przez co od czasu do czasu podnosił się krzyk, gdy po należytym przypieczeniu - lub tylko po odpowiednio długotrwałym poście w mało wygodnych lochach jednego z zamków - ten bądź tamten imć intrygant, spiskowiec albo szpieg dawał gardła pod toporem czy mieczem mistrza katowskiego rzemiosła.     Również początek wieku siedemnastego nie przyniósł jakiekolwiek zmiany na gorsze. Wielonarodowa monarchia oświecona, w której rozwój nauk społecznych służył utrzymywaniu obywatelskiej - nie tylko u braci szlacheckiej, ale także u mieszczan i chłopów - świadomości, kolejne już stulecie okazywała się odporna na zaodrzańskie wysiłki podejmowane w celu zmiany istniejącego porządku. W międzyczasie księcia Jaksę III zastąpił na tronie jego syn, Jaksa IV, pod którego rządami Rzeczpospolita przesunęła swoje wpływy dalej na zachód i na północ, ku Danii i ku Szwecji, zaczynając zamykać Bałtyk w politycznych objęciach, co jeszcze bardziej nie w smak było wspomnianym już książętom.     - Niedługo - sarkali - ten kraj będzie ośmiorga narodów, gdy Jaksa ożeni się z jedną z naszych księżniczek lub gdy nakaże mu to ich królik - umniejszali w zawistnych rozmowach majestat władcy, któremu w gruncie rzeczy podlegali. I którego wolę znosić musieli.     Toteż i znosili. Sarkając do czasu, gdy zniecierpliwiony Jaksa IV wziął przykład - rzecz jasna za cichym królewskim przyzwoleniem - przykład z Vlada Palownika, o którego postępowaniu z wrogami wyczytał niedawno z jednej z historycznych ksiąg... Cdn.      Voorhout, 24. Listopada 2024 
    • @Katie , ciekawie jest poczytać o tego typu uczuciach. A czy myślałaś o tym, żeby zrobić krótsze wersy? A może właśnie takie długie wersy spełniają jakąś funkcję w tym wierszu... .
    • Zostały nam sny Zostały nam łzy   Z poprzednich wcieleń   A prawda okazała się kłamstwem Zapisanym w pamiętniku   Tam głęboko gdzieś na strychu
    • Dziewczynie stojącej w szarych spodniach przy telefonie spadł przy rozmowie ze stopy... więzienny drewniak. Stuk było słychać sto kilometrów dalej.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...