Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

cmentarz japońskich zwierzątek elektronicznych
i amerykańskich samochodów – ludzie naprawdę
przywiązują się. w powietrzu unoszą się popioły,
które gryzą w oczy, od tego też kwaśnieje deszcz.
ekstatyczny taniec drobinek opadających na płyty
chodnikowe – szare mandale. ślady stóp i opon –
podmuchy wiatru i te kwaśne krople słone krople.
maszyny i zabawki powstają spod ziemi napojone
złożami ropy i przeciekającym przez grunt płynem
zużytych baterii. zaciągają się szarym powietrzem.
słychać cyfrowe kwilenie piskląt, warkot silników.
pyły osiadają na karoseriach wygładzając korozję,
na maskach zasiadają opalone hostessy – i do nieba!

Opublikowano

"Szare mandale" - ciekawie:) Lubię takie debiuty - świeże, niebanalne. Wiersz na czasie, jak najbardziej. I lubię takie zbiegi okoliczności, ładny utwór - po kropkach tylko wielkie litery. Jak mi coś przyjdzie do głowy, to wiem, gdzie się zwracać;)
pozdrawiam

Opublikowano

dzięki za komenty

nie wiem czy peelowi miło i na skróty
ale samochody nowe w genewie prezentują opalone i blade też hostessy
które dla zmartwychwstania wraku są konieczne
w sumie ciekawy ten peel...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...