Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

To przysłowie szkodzi mej głowie


Rekomendowane odpowiedzi

"Nadzieja to matka głupich"
Kto tak myśli mego serca nie kupi.
Gdyż to gwiazda co świeci do końca
to cnota chorych i cierpiących
to skarb i siła ludzi wierzących.

***

"Anielskie usta szatańskie serce"
Tak często prowadzi ku rozterce
bo fałsz u Boga ma zapłatę ,
króla potrafi przebrać w żebraka szatę

***

"Za wysokie progi na twoje nogi"
mówią ci po to byś zawrócił z drogi
lecz co innego mówi zawsze wiara
musisz być silny bez przerwy się starać
nie bać się upadków wiatru i chłodu
za wszelką cenę powstać i iść do przodu

***

"Twoje ręce tylko do kowala"
niewiary uczy i ludzi zniewala
jeśli czegoś nie umiesz o czym marzysz
poszukaj taletu jakim cię Bóg obdarzył
a druga sprawa wystarczy chcieć
bo z Bożą pomocą można wszystko mieć

***

"Będzie ten płakał co z płaczu się śmieje"
bo kto z cudzego szydzi cierpienia
ten swe serce w zimny kamien zmienia
lecz na świecie istnieje taka siła
co niejeden kamień mocą swą skruszyła

***

"Baba babę całuje a za oczy obgaduje"
a nie wie że w głebi jej biedna dusza
utytłana w błocie ledwie się porusza
bo plotka to podłość ma to do siebie
że świat obiegnie i wróci do ciebie
i w przeciwieństwie do skutków radości
zawsze obdarzy cię masą przykrości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff...przeczytałam...czy nie można by tego skrócić?
Pod każdym przysłowiem umieścić tyko sedno?
Wybacz, ale wiersz jest dla czytelnika, więc warto
mieć dla niego trochę wyrozumiałości, jeśli chcesz,
aby Twoje wiersze były czytane...
Ja tak z serca doradzam...nie musisz brać pod uwagę...
np.

"Anielskie usta szatańskie serce"
Tak często prowadzi ku rozterce
bo fałsz u Boga ma zapłatę ,
króla potrafi przebrać w żebraka szatę


"Anielskie usta szatańskie serce
na drodze fałszu rozterka
w żebraczej szacie"

czy coś w ten deseń...no nie wiem, ale przemyśl...

cieplutko pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • A wołanie tłumu, gdy trwogi miały swój ton, Ja-przezroczysta, próżna, jak papierowy tron, co wiatr niesie w dal. Miała, straciła, w płaczu nadziei obłed, Bluźni ciernie, róży płatki obłędne, krwią zraniona w duszy.   Urodziwa, lecząca woda, w jej lustrze odbicie czyste, Głosem spłoszyła, na wierzbie z głową wciąż wpatrzoną. Żywicą krwawi, lecz pnie się ku niebu, kwitnie w ciszy, Choć gwiazd nie dotknie, wciąż wyżej rośnie, ponad czas, ponad świat.   Korzenie nieszczęścia, płytkie, lecz silne jak kłącza tej wierzy, Wśród wierzby rozwiewają smutek, jak jej łzy, jak jej śpiew, na szkle rysa Wciąż się pnie, choć łamie ją wiatr, choć z serca wycieka żywica, Nie dotknie gwiazd, lecz w swym wzroście nie ustanie, płacząca ta wierzba.     A cry of the crowd, when dread took its tone, I-transparent, hollow, like a paper throne, Carried by winds to the faraway vale. She had it, she lost it, in hope’s wailing spell, Cursing the thorns, the rose’s bewitched veil, Bloodied in soul, in her anguish frail.   Graceful, healing water, her mirror’s clear gleam, Her voice once startled, on the willow’s dream. Bleeding with resin, yet climbing the skies, Blooming in silence, though stars she won’t prize, She reaches still higher, beyond worlds, beyond time.   Roots of misfortune, shallow yet strong, Entwined like the willow’s mournful song. Her sorrow’s dispersed, as her tears softly chime, A crack in the glass, a fracture in rhyme. Though broken by winds, her heart leaks resin, Yet the weeping willow will rise, ever driven.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      W każdym razie, w wierszach ty To zawsze podmiot liryczny.pzdr  
    • Jestem taki opiekuńczy i zrozumieć wszystkich mogę cierpliwości mam tak wiele wskażę innym prostą drogę jestem miły i uczynny kocham dzieci i zwierzęta nie brak mi inteligencji kto mnie spotka zapamięta jestem piękny ponad miarę włosy lśnią na mojej głowie zęby białe jak perełki ciała piękna nie wypowiem i tak dziwię się tym ludziom każdy gardzi poniewiera że nie lubią mnie a przecież jestem skromny jak cholera  
    • Dlaczego serce moje Do Ciebie śpiewa Bez wzajemności   Dlaczego szarpie Twej bliskości brak Tak długi już czas   Dlaczego lustrzanie Nie dzieje się nic Na drugim końcu nici   Dlaczego kielich miłości Solą łez smakuje Tęsknoty niespełnionej   Dlaczego nadzieja  Umrzeć nie chce W obliczu codzienności   Co tak naprawdę  Przędzie między nami los Pod osłoną rzeczywistości
    • @Kamil Polowczyk, moja krytyka wiersza "Do Narodu" za zbyt egzaltowany styl wynika z tego, że jest to najwyraźniej odezwa. W wypadku twojego wiersza "Walka", który, na moje oko, mówi o twoich przeżyciach duchowych, mój stosunek do egzaltowanego stylu jest już inny.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...