Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

„Promień” (09VII0IV)


Rekomendowane odpowiedzi

Załamany płomień rozbija się o światy,
znika w swojej nicości niezauważony.
Ludzie oślepieni, ciała bez widoku,
lunatycy nocy, zagubieni w świetle mroku.
Wosk odbija formę drzewa.
Struktura odlana, odbita.
Tak bardzo krucha, tak pusta.
Części rzucone o siebie,
nawet się nie odbijają od ziemi.
Oto my, żywe-nic.
Bez wiary, bez miłości,
sami.
Zaklęta magiczna pieśń,
zaklęte twarze ludzkie.
Sami z sobą walkę prowadzimy,
i siłę na tym tracimy.
Promień nas przenika, ale to za mało,
żeby ożywić nasze przeklęte wnętrza.
Patrzmy On jest.
Poczujmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...