Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chyba piszę smutny wiersz
pierwszy, ale na pewno ostatni.
Za oknem dzień przykryła noc,
więc trwam w samotności.

Ona, to podła trwoga,
która tnie bezbronne ciało.
Na nim strach i dreszcze-
to jedyni przyjaciele.

Mrok idzie w nieskończoność,
walczysz ze swoimi myślami.
Instynkt śle do niebios modły
czekając tylko na spokój duszy.

Męczarnia minęła bez Boga,
wieczorem powróci.

Opublikowano

Dzieki Pati szukam pomysłów na gwiezdnym niebie i ciężko je znależć Wiesz a może i ostatni tutaj, kto wie. Szukam Twojej twarzyczki , a Luna mi ją zasłania, taka to cholera, a niby dobra bogini. Dzieki za wpis , odwiedziny i przeczytanie

Z całym szacunkiem


bestia

Opublikowano

Pierwsza zwrotka dobrze, w drugiej proponuję myślnik po "dreszczach", dla wzmocnienia;)
W trzeciej dla konsekwencji można skrócić trochę wersy:

Mrok idzie w nieskończoność,
walczysz ze swoimi myślami.
Instynkt śle do niebios modły
czekając tylko na spokój duszy.

Dwa ostatnie podobają. Ogólnie dobrze, powodzenia;)
pozdrawiam

(poza tym mam nadzieję, że ostatni smutny - nieostatni tutaj;)

Opublikowano

Ewel K Ty jednak jestes dobra w te klocki, gdyż tak sobie mysle nad 3 zwrotką i wydaje się za długa hahahah , i ja to wiem a Ty to poprawiasz, więc już wiem , że masz rację w 100%. Jesteś szczera , a takich ludzi szanuję , a nie ble ble ble oki poprawię jak napisałaś , a przy wydaniu zaznaczę Bestia i Ewel K oki dzieki za pozytywne rady zresztą to już nie pierwszy wiersz zmieniam , gdyz masz rację. Muszę się Ciebie trzymać , gdyż kto mi pomoże:):):):)

pozdrawiam

bestia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Żebyś Ty widział teraz moje ucieszenie!;) Cieszę się po raz kolejny, że na coś się przydałam, trzymaj się, trzymaj;)
pozdrawiam
Opublikowano

Bestio nie wiem dlaczego, ale po przeczytaniu tego wiersza przyszła mi na myśl piosenka Dżemu "List do M" może dlatego, że klimat podobny. Tam też jest jest samotność i trwoga i Bóg znika na chwilę...

Mamo piszę do ciebie wiersz
Może ostatni, na pewno pierwszy
Jest głęboka, ciemna noc
Siedzę w łóżku, a obok śpi ona
I tak spokojnie oddycha
Dobiega mnie jakaś muzyka
Nie, to tylko w mej głowie szum
Siedzę, tonę i tonę we łzach
Bo jest mi smutno, bo jestem sam
Dławi mnie strach

Samotność to taka straszna trwoga
Ogarnia mnie, przenika mnie
Widzisz mamo, wyobraziłem sobie, że
Że nie ma Boga, nie ma, nie
Nie ma Boga, nie
Spokojny jest tylko mój dom
Gdzie Ty jesteś, a mnie tam nie ma
Gdzie nie wrócę już, chyba nie
Mamo, bardzo cię kocham, kocham cię

Myślałem, że ty skrzywdziłaś mnie
A to ja skrzywdziłem ciebie
Szkoda, że tak późno pojąłem to
Tak późno to, to zrozumiałem
Zrozumiałem to

Pozdrawiam
Tymczasem

Opublikowano

Tymczasem, dzieki za odwiedziny i przeczytanie ano jest taka piosenka Riedla, czyli Dzemu, ale to tylko podobny temat, a może spostrzeżenie. Jednak podziękowania za przytoczenie przykładu

serdecznie pozdrawiam

Katarzyno, przekonywać Cię nic nie musi, a i dzieki, że chociaż jeden wers przypadł do gustu jednak dla mnie jest on najgorszy i raczej banalny, więc go zmienię, Jednak dzieki za odwiedziny w moje skromne progi.

Z poważaniem


Aluna Tobie jak zawsze wielkie podziękowania za pokrzepienie duszy i wiarę

pozdrowionko


bestia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zawsze można zastanawiać się, co odróżnia artystyczny nieład od zwykłego bałaganu ;) Znajdź mądrego, kto odpowie na to pytanie.  Oczywiście żartuję, każdy może mieć inną percepcję tekstu (jego formy) ;) 
    • Pani*             Barbara Nowacka napisała list do ministra oświaty i nauki Ukrainy w sprawie treści podręczników do historii, które przedstawiają wydarzenia na Wołyniu - Polska Agencja Prasowa opublikowała treść dokumentu.             Pani Barbara Nowacka skierowała list do pana Oksena Lisowego - ministra oświaty i nauki Ukrainy - treść dokumentu udostępniła Polska Agencja Prasowa.             Pani Minister Edukacji Narodowej z przykrością poinformowała:             Strona polska z dużym niepokojem odnosi się do treści podręczników do historii Ukrainy przedstawiających wydarzenia na Wołyniu - jakie rozegrały się w latach 1943-1947.             Pani Minister Edukacji Narodowej w dalszej części zaznaczyła:             Szczególnie trudnym okresem w dziejach Wołynia, a jednocześnie relacji polsko-ukraińskich - był czas Drugiej Wojny Światowej i masowe zbrodnie na ludności polskiej znane jako Rzeź Wołyńska - a dokonane przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) i miejscową ludność ukraińską.             Pani Barbara Nowacka napisała list do ukraińskiego ministra i zaapelowała w nim o podjęcie natychmiastowych działań.             Pani Barbara Nowacka odniosła się do treści podręcznika dla klasy dziesiątej szkoły średniej pod tytułem: "Historia Ukrainy" - UPA:             działała głównie na Wołyniu i w Galicji. W 1943 roku na jej czele stanął Roman Szuchewycz. W ciągu dwóch lat istnienia w szeregi UPA wstąpiło 30-40 tysięcy żołnierzy. Działacze UPA uważali za wrogów ukraińskich komunistów, nazistów i Polaków. Przyczyną zaostrzenia polsko-ukraińskich relacji były masowe zabójstwa Ukraińców dokonane przez Armię Krajową. Była to podziemna armia polska, której kierownictwo chciało powrotu do przedwojennych granic Polski. Jej ofiarami byli mieszkańcy Chełmszczyzny, Podlasia, Galicji i Wołynia. Krwawa polsko-ukraińska wojna - w następstwie której ginęli nie tylko żołnierze, ale i cywile, trwała do 1947 roku -             czytamy w przytoczonej przez Polską Agencję Prasową treści ze strony 256 podręcznika.             Pani Barbara Nowacka zwróciła się do ukraińskiego ministra o podjęcie natychmiastowych działań, miedzy innymi: o dokonanie przeglądu innych podręczników, a także przygotowanie nowych, które będą odpowiadały obecnemu stanowi polsko-ukraińskich relacji.   Źródło: Wprost/PAP   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian    Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • Wiersz promieniuje prostą, mądrą ufnością.
    • @Naram-sin dziękuję za czas, który poświęciłeś na rozszczepienie tego tekstu — rzadko kto pochyla się tak głęboko. Doceniam. Ale jednocześnie muszę powiedzieć: to nie był wiersz do układania w kostkę Rubika. „Lato na krawędzi” nie chce być klarowne. Ono się nie tłumaczy. Ono krzyczy, warczy, drapie po plecach i zostawia ślady. Tak, są powtórzenia — bo niektóre uczucia wracają jak atak paniki albo orgazm, nigdy jednoznaczne. Tak, styl jest dziki — ale to był świadomy wybór, nie nieporządek. To nie tekst na warsztat literacki. To gorączka. Pisany nie o miłości w stylu kawiarnianym, tylko o tej, która rozdziera niebo i zostawia ślad w żebrach. Ale rozumiem: każdy tekst, który coś znaczy, coś też prowokuje. Czasem trzeba dać się ugryźć, żeby poczuć, że się żyje. Dzięki, że się nie bałeś. Dzięki, że się odważyłeś.
    • Bo właściciel pewnie był z partii rządzącej.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...