Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie wiesz kiedy cię otuli
ofiarowując czuły pocałunek.
Ciepłej dłoni ostatni dotyk
w kadrach mózgu przeleci życie.

Z ust wyssie wonne powietrze
w tętnicach zatrzyma się krew.
Skóra naciągnie się od chłodu,
ciało zamieni się w sopel.

Opublikowano

Odpowiadając - owszem, nie wiem, nie wiem - i nieźle to przedstawione. Tylko gdyby było, że kadry życia mózg przelecą, to bym sobie łatwiej to mogła wyobrazić, bo tak to nie idzie;) Ale dobrze jest.
pozdrawiam

Opublikowano

Ewel K dzieki za wdepnięcie i przeczytanie, te kadry jak mówią ksiegi, że przed smiercią człowiek w mgnieniu oka widzi swoje życie, więc to chciałem przekazac , a czy wyszło i czy to prawda? Nie wiem

Alana, dzieki za odwiedziny i przeczytanie, ja wiem, czy to zagadka to prosty wiersz, tylko czy prawdziwy? Tego nie wiem.


Z całym szacunkiem

pozdrawiam

bestia

Opublikowano

w kadrach mózgu przeleci życie.

- to chyba przy śmierci klinicznej
albo w wyjątkowo dramatycznych przeżyciach

skórę malując na purpurowo - nie jest to chyba szczególnie szczęśliwie dobrany kolor
- może się mylę (mi się purpura z trupem raczej nie kojarzy)

Serdecznie :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2   świetnie, że napisałaś to co napisałaś.   odpowiadam.   to nie jest historia o konkretnym związku, lecz raczej metafora człowieka współczesnego.   uwikłanego w technologie, kredyt, rutynę i nadmiar bodźców.   to opowiesć o tym, jak w świecie, który wciąż się kręci, zanika zdolność do prawdziwego przeży wania  zarówno miłości, jak i wiary.   te postacie nie są więc z „informatyki” w sensie technicznym, lecz duchowym.   to ludzie, ktorzy utracili realność, stali się sobą jedynie w wersji cyfrowej, odbiciem,   projekcją.   to metafora epoki, w której coraz trudniej odróżnić autentyczne uczucie od symulacji.   motyw Boga nie jest tu próbą oskarżenia, lecz ślad tęsknoty po Jego nieobecności !!!!!   to echo metafizycznej pustki, w której człowiek zostaje sam, zmuszony tworzyć sens z materii, która nie ma sensu sama w sobie.   w tym sensie tekst jest bliski egzystencjalizmowi - nie oskarża Boga, tylko pyta, co dzieje się z człowiekiem, gdy przestaje w Niego wierzyć, a świat zostaje sprowadzony do danych, przedmiotów i rachunków.    moj poemat to nie opowieść o winie, lecz o utracie, o duchowym głodzie w epoce pełnej wszystkiego oprócz sensu.   i Boga.  
    • @Leszczym  marzenie o pizzy jest jak najbardziej realne i osiągalne, no może słabiej z Marzeną ze względu na odległość tą z Honolulu, ale z dostawą do domu( a może kurierem będzie Marzena) lub wyjściem do pizzerii- i analogicznie- pizzę poda Marzena.    
    • @lena2_ Piękny wiersz! Uchwyciłaś coś bardzo subtelnego – tę cichą ulgę jesieni. która może wreszcie odpocząć po naelektryzowanej intensywności lata. Urzeka mnie minimalizm formy przy maksymalnej pojemności znaczeniowej. I ta "zaduma" w pierwszym wersie, która otwiera przestrzeń dla wspomnień - bardzo jesienne. Wiersz ma w sobie spokój i mądrość.  
    • Marzy mi się duża pizza hawajska na Spółę z Marzeną w Honolulu. Marzy mi się również kilka innych nieco mniej wymiernych spraw, choć trzeba dodać, że równie nieosiągalnych. Ktoś mnie kiedyś poprosił, abym mierzył wysoko, słusznie nawet, ale moje zamiary chyba za wysoko się wzniosły, więc - cóż - poniosło. W związku z powyższym najwyższym poleciałem z tym tekstem, którego nie da się już odnienapisać. Wyszedł mi niedolot.    Warszawa – Stegny, 16.10.2025r.
    • @Arsis o jak miło mi, serdecznie dziękuję i pozdrawiam również:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...