Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak opowiedzieć
bladość ścian w pomroce kątów
bezdenne godziny tykają czas
od dawna nikomu niepotrzebny
w zapomnianym ustroniu

stara łódź stęskniona ugrzęzła
w łasze rozwlekłych dni i nocy
na próżno wypatruje człowieka

proszę

goniąc codzienność
wpadnij na przyjacielskie pogwarki
ubarwione pomarańczami ożyją
w cichym zakątku zatańczą
jak dawniej

razem zaśpiewamy szantę

Opublikowano

Ciekawy wiersz jak zawsze przważnie a ta piosenka żeglarska jest naprawde mistrzosko wkomponowana jako motyw w tym wierszu
Nie wiem tylko czy ,,łasze" chodzi pewnie o odnogę np rzeki łacha, gdyż bardziej to wyglada jak na zwierzęciu, tego nie jestem pewny jednak coś tu mi nie gra

pozdrawiam

bestia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


gwoli wyjasnienia "łacha" - piaszczysta mielizna utworzona na rzece wskutek obniżenia się poziomu wody, często miejsce zarośnięte i przeobrażające się w mokradło; "ławica" (wydma, wał) ... źr. "Słownik języka polskiego" ...
dzięki i serdecznie pozdrawiam:))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wyżej wyjaśniłam znaczenie "łachy" ... oczywiście można zamiennie "mielizna" czy "wydma" tylko nie wiem, po co...ale dziękuję za propozycję...
Miło, że wpadłeś, dzięki :))
pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Stasiu, bardzo dziękuję za te ciepłe słowa.
Płodna... hehe...w pisaniu wierszy...
"Ona" mnie nawiedziła i nie daje spokoju...
jest taka ciepła i miła...ta... hehe... Wena :)))

Serdeczne cmoki :)))
Opublikowano

To tylko była sugestia ja wiem co to jest łacha ale w wierszu wygląda dwuznacznie w zwierzęciu np gryzoń z rodziny kunowatych wiec pewnie też przebywa w wodzie. Skoro jednak tak zaciekle bronisz tego słowa niech zostanie, gdyz to nie mój wiersz.

Z całym szacunkiem

Bestia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @iwonaroma Świetnie wykorzystujesz kontrast między fizyczną agresją a nieuchwytną "istotą białą". Ta lawina brutalnych, cielesnych działań – wszystkie te kopnięcia, uderzenia, chwytania – buduje narastające napięcie, by nagle się zatrzymać przy czymś eterycznym, niedostępnym. "Szara strefa" na czubku głowy to świetna metafora – coś pomiędzy, nieokreślonego, choć dosłownie mózg to szara masa. Ta "biała istota" w "szarej strefie" tworzy intrygujący paradoks
    • @Migrena To piękny i subtelny liryk o miłości, która osiąga wymiar metafizyczny, wręcz mistyczny. Miłość nie jest tu tylko uczuciem, ale fundamentalną siłą, która podważa samo poczucie rzeczywistości. Twoje istnienie jest uwarunkowane wzajemnym "śnieniem" z ukochaną. To nie jest jednostronne uczucie, lecz wspólne tworzenie rzeczywistości, w której "świat znajduje sens". Cały świat staje się jej odbiciem, a Ty topisz swój rozsądek w jej oczach. Napisałeś wiersz o miłości totalnej – takiej, którą nie dodaje się do życia, ale która staje się całym życiem. Jak zwykle - świetny!
    • @UtratabezStratyBardzo dziękuję! 
    • @andrew Bardzo dziękuję! To właśnie takie domy sprawiają, że pamięć żyje. Pozdrawiam.  @Whisper of loves rain Bardzo dziękuję! za tak wnikliwą analizę. Tak , to "smutna diagnoza", ale chciałam, żeby była uczciwa. Bez oskarżania, bez patosu, tylko spojrzenie na to, jak naprawdę wygląda nasza pamięć dziś. I dziękuję za "lekcję pokory". Tak - prawdziwy szacunek dla historii to nie znicz raz w roku, nie gestykulacja, nie wyuczone słowa. @lena2_ Bardzo dziękuję! I jest coraz trudniej, aby to zmienić. @hania kluseczka Świetnie, że byłaś marszu i że był piękny. :) To, o czym piszesz - to właśnie jedna z tych bolesnych rzeczy. Że uczestniczenie w marszu niepodległości dla jednych jest naturalnym gestem patriotyzmu, dla innych - powodem do oskarżeń. Dom rodzinny, o którym pisałam w innych odpowiedziach, to właśnie to miejsce, gdzie uczymy się, że można kochać ojczyznę bez nienawiści do innych. Że można uczestniczyć w obchodach bez stygmatyzowania tych, którzy patrzą na to inaczej - i odwrotnie. Dobrze, że poszłaś tam, gdzie czułaś, że powinnaś być. Pozdrawiam.    @KOBIETA Bardzo dziękuję!  Pozdrawiam serdecznie! :)   @Leszczym@FaLcorNSerdecznie dziękuję! 
    • Oj czas pędzi nieubłaganie:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...