Rachel_Grass Opublikowano 16 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2009 Dwie kobiety i noc nad stawem. Kaczki mają fioletowe dzioby wmarznięte w cień Wenus na tafli. Chłód, chłód, zapach Mickiewicza i nieodkurzanych wieków. Świat blaknie, z anemicznym śmiechem rozdaje cudowne w zamiarze promienie. Dwie kobiety wkładają klucz w Syriusza i otwierają niebo. Po chwili kaczki, galaktyczne denuncjatorki zostają wypuszczone z objęć bogini.
Judyt Opublikowano 16 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2009 nie rozumiem ale pewnie coś tam się unosi :)ciepłoniaście
bestia be Opublikowano 16 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2009 Fajne porównanie Świtez Mickiewicza do wspólczesności. Bardzo dobry wręcz mistrzowski przekaz pozdrawiam bestia
kasiaballou Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zimna i chwilowa, żeby nie powiedzieć pozorna miłość, bo chyba o nią chodzi - która ucieka o brzasku. A może śladowe smakowanie gwiazd na Ziemi? W tafli odbija się Wenus - taka zapowiedź nieba, ale tylko zapowiedź/obietnica. Kaczki "smakują" cienia Wenus, więc to tylko - chwila zatrzymana w kadrze nocy. Za przemijalnością i ulotnością przemawia kolejny wers plus tytuł. No i to dojmujące zimno - ciekawy zabieg; kiedy wstaje brzask "Świat (...) rozdaje promienie" -odzyskanie wolności? Otwiera się niebo otwiera się nadzieja, otwiera się nowy horyzont - czyli kończysz optymistycznie - przedkładanie perspektywy nieboskłonu nad przyziemnością. Bardzo liryczny obraz, smutny, zimny, nostalgiczny i ciekawy. Pozdrawiam kasia
Rachel_Grass Opublikowano 17 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. najprawdopodobniej ;)
Rachel_Grass Opublikowano 17 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. kłaniam się i polecam na przyszłość :)
Rachel_Grass Opublikowano 17 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. zaraz to wydrukuję i powieszę sobie nad łóżkiem, wiesz? ;) strasznie, strasznie dziękuję Ci za tę interpretację. pozdrawiam.
Judyt Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. najprawdopodobniej ;) taki wiersz lekturowy trochę no też się przyda:)ciepłoniaście
teresa943 Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2009 powiało chłodem, nocą nad stawem stoją kobiety jakby zahipnotyzowane...czekają do świtania na otwarcie się nieba...i znów przenika je zimno...ale są promienie (nadzieja); to tak przelotnie; podoba mi się nawiązanie do "Świtezinki" Mickiewicza, tam nimfa kusi, tu cień Wenus, tam obiecana rozkosz, tu niebo...itp. Ciekawie to przedstawilaś...taka chłodna, nierealna miłość (mrzonka) może jednak się kiedyś spełnić (brzask!); pewnie namotalam, sorry... wiersz mi się podoba:)) pozdrawiam
Bernadetta1 Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ja bym sie w interpretacji posunęła dalej...,,dwie kobiety''czyli zdrada , miłosc w trójkacie...zimna, niepewna jutra...o świcie ucieka, bojac sie zdemaskowania...pozdrawiam fajnie:)...nniedosłownie, a wiec dajac mozliwosc własnej interpretacji- tio u Ciebie lubie:)pozdrówki
Rachel_Grass Opublikowano 17 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. najprawdopodobniej ;) taki wiersz lekturowy trochę no też się przyda:)ciepłoniaście dzieci w szkołach chyba by się nie cieszyły, musząc interpretować go w swoich ślicznych, kolorowych szkołach ;)
Rachel_Grass Opublikowano 17 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Teresko, nie ma czegoś takiego, jak namotanie w interpretacji, którą można na podstawie wiersza udowodnić, dlatego nie przepraszaj, bo i nie ma za co ;) dziękuję Ci serdecznie i pozdrawiam.
Rachel_Grass Opublikowano 17 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ja bym sie w interpretacji posunęła dalej...,,dwie kobiety''czyli zdrada , miłosc w trójkacie...zimna, niepewna jutra...o świcie ucieka, bojac sie zdemaskowania...pozdrawiam fajnie:)...nniedosłownie, a wiec dajac mozliwosc własnej interpretacji- tio u Ciebie lubie:)pozdrówki ha, a to ciekawe ;) podobno moje wiersze stwarzają wrażenie rebusu, ale na razie nie uciekam od tego, bo póki pojęcie zagadki wiąże się dla choćby jednego czytelnika z wierszem, jest dobrze ;) pozdrawiam.
Judyt Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. taki wiersz lekturowy trochę no też się przyda:)ciepłoniaście dzieci w szkołach chyba by się nie cieszyły, musząc interpretować go w swoich ślicznych, kolorowych szkołach ;) takie kolorowe to te szkoły dzisiejsze nie są zgoła prawdy, chyba że w środku mm..
Rachel_Grass Opublikowano 17 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dzieci w szkołach chyba by się nie cieszyły, musząc interpretować go w swoich ślicznych, kolorowych szkołach ;) takie kolorowe to te szkoły dzisiejsze nie są zgoła prawdy, chyba że w środku mm.. ja bym powiedziała, że prędzej już na zewnątrz. łatwiej pomalować i nie uszkadza się mentalnej ciemności ogarniającej po wejściu ;)
Baba_Izba Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2009 Tym razem nie rozbiorę. Nie dam rady. Może zbyt głęboko sięgam. Przynajmniej wykazałam szczerą i nieprzymuszoną. Serdeczności - baba
Judyt Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. takie kolorowe to te szkoły dzisiejsze nie są zgoła prawdy, chyba że w środku mm.. ja bym powiedziała, że prędzej już na zewnątrz. łatwiej pomalować i nie uszkadza się mentalnej ciemności ogarniającej po wejściu ;) he lepiej żeby ława tego nie przeczytała bym wymalowała jakby dali ze 3 puszki farby to żeśmy pogadały łoj(...)
Rachel_Grass Opublikowano 18 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. strasznie szczery komentarz, a ja lubię szczerość ;) dlatego dziękuję Ci nawet bardziej, niż gdybyś napisała wielką interpretację. odserdeczniam z uśmiechem.
Rachel_Grass Opublikowano 18 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ;)))
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się