Koval_ZNowin Opublikowano 5 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 chłodno witała mnie ulica do złotych parkanów przymarznięte ogony wymerdały mi po cichu do kogo należą buty piorunochrony skrzypią pod nimi sól doprawia bajkowy klimat palce jak grzechotniki wiją się w rękawicy niektóre obce białe arkady wstyd się uśmiechać pokazać zęby to oznacza wojnę ja na przekór zawsze byłem dobry w śnieżki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ula Opublikowano 5 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 brr.. dobrze, że siedzę w szlafroczku;) podoba mi się najbardziej "wstyd się uśmiechać pokazać zęby to oznacza wojnę" i w ogóle sympatycznie, huhu ha, pozdrawiam:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koval_ZNowin Opublikowano 5 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ja dostałem ciepłe kapcie od Mikołaja, chyba przeczuwał mrozy:) ciepełka życzę:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ireneusz paprocki Opublikowano 5 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 ciekawy wiersz pozdrawiam lulek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koval_ZNowin Opublikowano 6 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dzięki, również pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Stasiuk Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 każdy jest kowalem własnego losu....więcej emocji, mocniejszych od mrozu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koval_ZNowin Opublikowano 6 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. gdy zimno każdy działa wolniej:) pozdrawiam serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teresa943 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 Wiersz wieloznaczny... czytam na dwa sposoby: 1) peel zimą w obcym mieście (może być także bezdomny); 2) peel czuje się wyobcowany w nowym (chłodnym, nieprzyjaznym) środowisku. Ze strof bije jakieś "zamrożenie", co wytwarza odpowiedni do przesłania klimat. Tak ja widzę, ale przecież mogę się mylić... Serdecznie pozdrawiam :)))) Życzę ocieplenia. Krysia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koval_ZNowin Opublikowano 6 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Za równo w pierwszym jak i w drugim jest coś z prawdy. Może wyobcowany w nowym o środowisku? pozdrawiam serdecznie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teresa943 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Za równo w pierwszym jak i w drugim jest coś z prawdy. Może wyobcowany w nowym o środowisku? pozdrawiam serdecznie:) Zatem współczuję peelowi i uśmiecham się na dobranoc :)))))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koval_ZNowin Opublikowano 6 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Za równo w pierwszym jak i w drugim jest coś z prawdy. Może wyobcowany w nowym o środowisku? pozdrawiam serdecznie:) Zatem współczuję peelowi i uśmiecham się na dobranoc :)))))) Pel dziękuje, również uśmiecha i również życzy dobrej nocy:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się