Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak często czuję się nikim
-od wierzchniej warstwy do kości.
Nie mówię prawie nic,
nie zapraszam nikogo do domu.

Stycznie do ściany i parapetu
ograniczam swój świat.
Daję żyć podświadomości,
choć wyrywa mi resztki rozsądku.

Wypadła mi szczęka z zawiasów,
bo za bardzo zgrzytałem zębami.

"Życie nie jest po to, by się bać!
Nie jest po to,by myśleć o niczym!"

Zbiera mi się na wyznania,
choć wiem, że twe oczekiwania
przerastają mnie od zawsze.

Daj mi siebie cząstkę,
może wtedy przetrwam
walkę o własną tożsamość,
zmierzę się z milczącym sumieniem.

Opublikowano

Tak często czuję się nikim
-od wierzchniej warstwy do kości.
Stycznie do ściany i parapetu
Daję żyć podświadomości,
choć wyrywa mi resztki rozsądku.
Wypadła mi szczęka z zawiasów,
bo za bardzo zgrzytałem zębami.
Zbiera mi się na wyznania,
Daj mi siebie może wtedy
zmierzę się z milczącym sumieniem.

okroiłam ponieważ wydaje mi się przegadamy ale >Wypadła mi szczęka z zawiasów,
bo za bardzo zgrzytałem zębami. >Tak często czuję się nikim
-od wierzchniej warstwy do kości.>bardzo fajne

>zmierzę się z milczącym sumieniem.

Opublikowano

A mnie się podoba, jak jest.

"ypadła mi szczęka z zawiasów,
bo za bardzo zgrzytałem zębami." Tu się powtórzę: świetne.

Znajduję tu cząstkę siebie:)

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena I tu jestem jak mysz w pułapce no nie lubię odpuszczać krzyżówek chociaż ich nie rozwiązuję-:)Ok …poczekamy cierpliwie chociaż coraz mniej w mas cierpliwości..patrz Amerykanie fakt bezsprzeczny-:)
    • @Robert Witold Gorzkowski @Migrena jak dobrze było przeczytać Waszą dyskusję :)  Co do nawiasów, to rozumiem, że to mało poetyckie, ale ja jak na poetkę to też jestem małopoetycka :) Pierwsze "od serca" ma oznaczać "mocno", drugie w jakim kierunku... myślę, że taki zapis fajnie to oddaje, dlatego jednak przy tym zostanę.  Ale te podwójne "włókna" też mnie rażą, nie wiedziałam jakim słowem jedno z nich zamienić. Już wiem, dziękuję :) @viola arvensis dziękuję Violu, miło coś takiego od Ciebie przeczytać :) @Jacek_Suchowicz i kolejny Twój komentarz, który skłania mnie do myślenia, dziękuję :)
    • @Roma Nawet nie napiszę dziękuję, bo w tej sytuacji to słowo zbyt banalne. Ten dobry czas właśnie do mnie przyszedł. Jest subtelny chociaż wyrazisty. Jest piękny chociaż w tym pięknie spokojny. Jest przyszłością chociaż muszę ją pielęgnować jak najdelikatniejszy kwiat świata.   To cudowny czas !         @Wiesław J.K. Wiesławie. Jak ja dobrze Cię rozumiem. Dla wrażliwego człowieka śmierć kogoś kto był sercu najbliższy to bardzo głęboka rana. Czas rany zabliźnia. Ale śladów nigdy nie zatrze. Sercem jestem z Tobą. Pozdrawiam...  
    • @wierszyki A dziękuję, bardzo lubię takie polecenia, wrzucam je niekiedy na swojego fb. Tej piosenki nie znałem prawdę mówiąc więc fajnie wysłuchać :)
    • @Migrena Powiem tylko, że taka poezja potrafi wzruszyć i napełnić oczy łzami. Smutek, ból, żal i cicha nadzieja, że to nie koniec, że życie nie kończy się śmiercią. Nigdy nie zapomnę mojej kochanej matuli na łożu śmierci, przeklęty rak zniszczył ją bez miłosierdzia. Tak, zalewam się właśnie łzami pisząc o tym, a stało się to ćwierć wieku temu, a wydaje się, że to było wczoraj. Pozdrawiam serdecznie. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...