Rybak

[Jan Neck]

Zgłębiam podstawy marnowania czasu
smakując styl prostoty cyferblatów
I tak zaczynam drugie średniowiecze
łamię wskazówki przypadkowych osób

dla mnie chwila to dwa wektory
kąt długość zwrot kierunek
pewny wspólny punkt założenia

Przyjdzie pora na czarną klepsydrę
niech śmiało sypnie piach pod powieki
Byłem rybakiem swojego losu
łowiłem sekundy w kropli znaczeń

Kuter zardzewiał słoną wodą

[Vera_Ikon]

Pierwszy wers - rewelacyjny. W zasadzie nawet pierwszy i drugi.
I spodziewałam się, że dalej tak zostanie. Ale, niestety, entuzjazm opadł.
Ogólnie jestem na tak, ale w dalszej części wiersza brakuje mi tej "iskierki w oku", która tak świeci na początku.
Końcówka dobra.
Pozdr serdecznie

weronika

[zak stanisława]

jak mówi Veronika, jest okej
nie wybieram rodzynek bo cały wiersz to keks, mniesie podoba
tylko skąd ten kuter?
cmoook

[greg_lipski]

okej wiersz okej
a kuter, no coz taki jest meski punkt widzenia rybaka, kuter to podstawa!!! :)

Darz Bor