Cierpliwośc matki też ma granice

[Waldemar Talar]

tylko proszę się nie śmiać
z tego co niżej napisane
lecz zastanowić nad tym
a potem uronić choć łzę

jak długo można
własna matkę upokarzać
okradając ze wszystkiego
co jej własnością

pomimo tego że bardzo
jest nam życzliwa
bo daje schronienie
karmi i ubiera

mało tego
otacza pięknem
którego my synowie i córki
pozbawiamy blasku

.............................

ile jeszcze wytrzyma
zmęczona tym wszystkim
tak ponoć bardzo kochana
matka której na imię ziemia

a może już jutro
pogniewa się na nas
i każe zapłacić słono
za krzywdy

[kasiaballou]

Taki "zielony", ze tak powiem - widzę teraz przed sobą obrońców Rospudy.
Jednak tym razem jest u Ciebie chyba zbyt odezwowo - tak wyJszło jakoś...jak petycja, czy cuś ;)

Pozdrówki :)
kasia.

[Waldemar Talar]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak Katarzyno - można tak odczytać wiersz ale i jeszcze inaczej również...
dzięki za wgląd .
pozd.

[Bernadetta1]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

zgadzam sie z Kasią...taka proza Waldku...może apel...pozdrawiam

[Bernadetta1]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

zgadzam sie z Kasią...taka proza Waldku...może apel...pozdrawiam

[złamane skrzydło]

dzisiaj juz łez mam dosyć, a ziemia się zemści, masz rację Waldemarze.
a śmiać się będą ostatni z taboru.
;(
machamskrzydło

[teresa943]

Patriotycznie? Jest nad czym podumać...tylko szkoda, że nie bardziej poetycko...a może to zamierzone?
Serdecznie pozdrawiam Waldemarze :)

[Waldemar Talar]

A co się stanie gdy poprawie i napiszę w liczbie mnogiej.

[Baba_Izba]

Wiersz mówiący prawdę, ale w sposób zbyt oczywisty.
"Mało cukru w cukrze" - czyli poezji.
Co znaczy "w liczbie mnogiej"? O matkach - ziemiach?
Nie bardzo rozumiem.
Serdecznie pozdrawiam
- baba

[Waldemar Talar]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Matka ziemia i matka rodzicielka -