Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

"popatrz po nocy ślad pantofelek
diabelski odcień twarzy anioła"
przyznaję, że tego nie rozumiem: czy "pantofelek diabelski", czy "diabelski
odcień twarzy anioła"? Pewnie odpowiesz, że może być i tak, i tak - jak kto chce,
ale chciałabym poznać zamysł Autorki.
Wiersz podoba się, końcówka - tak sobie (niezrozumiała dla mnie), może
baba nie rozgarnięta i nie "chwyta"?
Serdeczności
- baba

p/s a gdyby: "diabelski grymas twarzy anioła"?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Babo moja miła:):)...wiec zamysł moj był taki:):pantofelek po upojnej nocy...czyli całkiem niedosłownie cos w rodzaju wabika, przynęty od czego nie mozna sie uwolnić...Kobieta o twarzy anioła -peelka-ma w sobie akcenty duszy iscie iabelskiej, mamiąc, wabiąc...kuszac.....pozdrówki:):)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



otul i spowij? - to tak jak zjedz i spożyj - myślę, że coś z tym trzeba zrobić
Rym abab oprócz ostatniej - czemu?

Wrócę niebawem.
Pozdrawiam
Z
ostania zwrotka cos mi umknęła:)...rym nie wyszedł;)...otul to tak bardzo zewnetrznie a spowij myślę ,że troche staraniej...tak przynajmniej sobie załozyłam...dzieki za pomoc, jeszcze przemysle...pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ... a gdyby gdyby się rozglądnąć  spojrzeć poza … zrobić dla siebie  to co zatopione w niemożności    kochać świat mimo...   może życie smakowałoby jak kasza manna  z sokiem malinowym zrobiona przez mamę    może może warto  … nie zapominajmy o sobie    11.2025 andrew  Sobota, już weekend   
    • @KOBIETA Mądrość mędrca jest cieżkością ksiąg, mądrość ideologa jest mądrością tez, mądrość księdza jest mądrością sumienia, mądrość związkowa to mądrość bycia w razem i wspierania się w przede wszystkim trudach, a mądrość poety / poetki to mądrość lekkości, rokoka, baroku, stylu, słów i wyrażeń i tym podobne. Tak bym to generalnie widział :))  @KOBIETA Mądrością może być to, aby cechom swojego charakteru i swojej mądrości odpowiednio wybrać właściwą rolę. To tak jak Maria Antonina Aystryjaczka powinna zostać aktorką, a nie Królową, a Jerzy Waldorff wielkim politykiem światowej sławy, choć on akurat dobrze wybrał swoją rolę. 
    • Czy potrafisz tak się zapomnieć, by dzień zostawić za plecami, by godziny nie uwierały, w ciszę zaplątać się czasami?   Wsiąść do pociągu bez bagażu i w szybie odbić swoje myśli, które rozpłyną się w pejzażu miasteczek, pól i sadów wiśni.   Potem wysiąść w miejscu nieznanym, gdzie nie pamięta się imienia, a drogowskazy pchają prosto w stronę miękkiego nieistnienia.   Tasiemką drogi związać kroki, by nie kusiły do powrotu, w miejsca za ciasne przez nasze myśli i dni z bezsensem tkwiące w roku.   Dogonić siebie za zakrętem, swoim widokiem się ucieszyć, ruszyć pod rękę w dalszą drogę i w zapomnieniu lekko zgrzeszyć.  
    • @Leszczym   No właśnie! Toyer doskonale to ujął :)    w zasadzie należało by sprecyzować czym jest ta „mądrość”.? :) na pewno nie racją.!  pozdrawiam :) 
    • Ej i pelikan z Wanią i na wznak ile pije!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...