Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

na skrzydłach wiatru
szczerozłoty promień
płoszy mgliste śnienia
zaspane szyby wdychają
poranek w błękitnej dali
jasnych spojrzeń
czytam

w granatowych oczach
masz roziskrzone błyski
na linie mojego wzroku
splecione miłowaniem
tańczą już bez balastu
w promieniach słońca


zachmurzony listopad
wybuchnął śmiechem
strącił z drzewa listek

zalotnie zarumieniony
odesłał odpowiedź
na gorącej linii

Opublikowano

a dla mnie to tak jakby jeszcze szkic, z jednej strony jest poprowadzona myśl, chociaż mam wrażenie jakoby brakowało walnięcia młotkiem w końcówce, choć mam świadomość że to nie taki rodzaj poezji co ma grzmotnąć(-:, ale jakiś niedosyt niestety po czytaniu pozostał

pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Macieju!
Tak. To nie taki rodzaj poezji...walnięcie młotkiem byłoby zbyt wczesne...a niedosyt zawsze jest na początku, gdy się coś dopiero rozwija...był zamierzony :)
Dziękuję :))
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Eliaszu!
Z wrażenia aż spiekłam raczka... dziękuję :))
Grupa Cherubinów Jordanu? Zaciekawiasz... jesteś założycielem? A jak się tam dostać? Wypełnia się ankietę? :)))
Serdecznie pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Eliaszu!
Z wrażenia aż spiekłam raczka... dziękuję :))
Grupa Cherubinów Jordanu? Zaciekawiasz... jesteś założycielem? A jak się tam dostać? Wypełnia się ankietę? :)))
Serdecznie pozdrawiam.
+Tak ja prezes jestem ale mówi mi sławek. ;)

jak na razie trwają testy nowego portalu literackiego; mój młodszy o rok i 5 Miesięcy (sic!)
braciszek Mateusz założył coś jak portal i tam można założyć literackiego bloga.

jak będą poprawione aktualne błędy na stronie to będziesz mogła dołączyć do mnie...
strona jest łatwa w obsłudze - i możesz mi wierzyć bo ja noga jestem z informy.
Opublikowano

ano, są epitety, a co gorsza - epitety kolorystyczne. wiem skądinąd, że ciężko się od nich powstrzymać, bo chciało by się czytelnika wprowadzić w klimat, pokazać mu wszystkie barwy jak na palecie, ale nie zawsze tak można. rzecz w tym, żeby odbiorca widział kolory wiersza bez pokazywania palcem - to skojarzenie ma granatowy, a to zielony kolor.

a poza tym - delikatnie, lekko przedobrzony początek (skrzydła wiatru - obdarte niestety do krwi przez grafo, jasne spojrzenia - chociaż to jeszcze może być, mgliste śnienia też jakoś nie do przyjęcia).

nie zajmuję stanowiska i pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @Rafael Marius Czyli udało się wczorajsze podsumowanie, można rzec :) @Berenika97 O to plus zaistniałej sytuacji, dzięki :) @Marek.zak1 Owszem tak, a różni oni chcą Ciebie opowiedzieć w tej batalii. Serio do tego dążą, bo tylko wtedy masz wygodne dla nich miejsce w ich tabelkach :)
    • @FaLcorN Ja również dziękuję i również życzę najlepszego :))
    • @Annna2 ... daleko jestem gdzie błękitu sklepienie lecz nie na nie patrzę lecz na ziemię  tam ty jesteś miła i wspaniała  zawsze przez mamę kochana  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Małe sprostowanie:  Rdza to także korozja.  Natomiast w próżni kosmicznej nie zachodzi korozja w sensie chemicznym; metale mogą ulegać raczej uszkodzeniom strukturalnym od promieniowania i erozji jonowej.  Pozdrawiam. 
    • Dla mnie ten wiersz jest niejednoznaczny, ale podejmuje trudne tematy. Na pewno mamy do czynienia z rozliczeniem się z destrukcyjną psychicznie przeszłością. Być może peelka kiedyś doznała w domu przemocy - w domu rodzinnym? W małżeństwie? Stąd tłuczone szkło może jej się kojarzyć z nienawiścią,strachem, działać jak wyzwalacz dla traumatycznych wspomnień. W życiu peelki zaszła jednak zasadnicza zmiana, doszło do wyzwolenia z kręgu zła. Teraz znaleziony odłamek przywołuje dobre chwile. Pomyślałam sobie o matce, która mogła odejść z dzieckiem od męża przemocowca,. Udało jej się przepracować przeszłość i teraz potrafi żyć z nadzieją, nie w roli ofiary, lecz silnej,czułej, kochającej kobiety, skupionej na teraźniejszości i przyszłości. Kawałek szkła doskonale pełni rolę motywu przewodniego, który scala znaczeniowo oraz czasoprzestrzennie ten tekst.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...