Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zimowa tęsknota


Rekomendowane odpowiedzi

chyba zabrakło nas owej zimy
śnieg nie przewidział zmian w scenariuszu
zasp co nie jeden luty przykryły
zawirowaniem bezbarwnych uczuć

bałwan się pewnie szybko roztopi
ręce mi zmarzły nie mogę lepiej
zapał gdzieś przysiadł podkurczył nogi
entuzjazm liczy chmury na niebie

natchnienie gubi wnet rękawiczki
doskwiera zimno upartej wenie
z marzeń wyszedłeś dosłownie z niczym
ogrzej się chociaż moim westchnieniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

natchnienie gubi wnet rękawiczki-----------11
doskwiera zimno upartej wenie
z marzeń wyszedłeś dosłownie z niczym
ogrzej się chociaż moim westchnieniem

niezle, Berandetko, ale gubi się rytm w pierwszej
nie będę ci kadzić, że jest pięknie, bo zapomnisz po co piszesz wiersze;)
cmoooooook

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiersz jest ładny ale formalnie zle zapisany ręce mi zmarzły ,,nie moge lepiej" to jest wyrwane z contextus i jeszcze np ,,ogrzej się chociaż moim westchnieniem", wyraz chociaż jest zbyteczny. Nie mam uwag do sylab gdyz współczesność nie trzyma się ram trzynastozgłoskowców i innych
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne Marlet już strofę skończyła może tak być. Ja nie narzucam zakończenia strofy pisarce, tylko ,, nie mogę lepiej" nie pasuje do całosci, a jak poetka ten wers zakończy, to już jej osobista sprawa. Odnośnie ,,chociaż" nie ważne do czego się tyczy, tylko skoro wers jest tak zapisany, to wtedy szwankuje stylistyka nie mówić już o gramatyce.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...