Kari Wielkopolska Opublikowano 7 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2008 Lipy Stoją lipy w przydrożnej alei, stoją i patrzą w dal pełne nadziei. Tkwią tak już ponad lat siedemdziesiąt i pamiętają dat kilkadziesiąt. Stoją na palcach, pną się wysoko na przechodzących zerkają srogo. Kulą swe głowy w obłokach nieba, żyją skromniutko, niewiele im trzeba. Stoją w dwóch rzędach, zwołują apele lecz nie zostało już ich tam wiele. Co parę latek odchodzi jedna reszta zaś milczy i czule ją żegna. Dzień ich zaczyna się od patrzenia w ich życiu przez lata nic się nie zmienia. Patrzą i widzą losu ofiary, pola i lasy i potok stary. Zerkają na kościół wzniesiony na wzgórzu, zerkają na polne tumany kurzu. Zerkają na dachy, na ludzi, na kwiaty, zerkają na puste mogił komnaty. Tysiące oczek stary zbór hen dostrzeże, gdzie urząd trzymali kalwińscy pasterze. Choć przed wiekami to wszystko się działo, to dzięki księgom do dzisiaj przetrwało. Szum ich stulistny głos dzwonu przerywa co wiernych miarowo w świątyni próg wzywa. Lipy więc milkną na dzwonu wołanie proszą, by kapłan pomodlił się za nie. Niekiedy także skarcą się srodze, gdy towarzyszą w ostatniej drodze. Powagę przecież zachować trzeba, gdy odprowadza się duszę do nieba. Duszę do nieba a ciało w sen wieczny trzeba wycofać się z harców powietrznych. Stoją tak lipy już prawie wiek cały lecz o czas pytać Boga nie śmiały. Nie wiedzą zatem ile lat mają stoją i szumią, w powadze wciąż trwają. Ciało już suche, ciało zniszczone powykręcane, szare, zmęczone. Nie widzą dzisiaj swych marnych twarzy czekają czym los ich jutro obdarzy. O jednym tylko wciąż jeszcze marzą, o jednym szumią, szepczą i gwarzą. Każda chce pożyć lat kilkanaście, nacieszyć się słońcem, nim w końcu zaśnie. (Kari 31.12.2006 r.) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matmi Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2008 Fajny wiersz :) O życiu taki :) Szczerze mówiąc, jak zobaczyłem taką kobyłę to mi się nie chciało, ale się zmogłem i przeczytałem. Ładny. Niemniej jednak jest kilka wad, które nieco odbiór psują. Mianowicie: jest parę, niedużo, ale parę rymów średnio spasowanych. Czasem gubisz rytm ( nierówna ilość sylab, w sensie że zbyt duża amplituda) No i gdyby zwrotki miały wersów po równo byłbym zadowolony w pełni. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kari Wielkopolska Opublikowano 8 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2008 Dzięki za opinię :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się