Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Wiersz turpistyczny


Michal Mis

Rekomendowane odpowiedzi

Zmierzch skrytobójca dzień zaskoczył
poderżnął miękkie gardło,
ten przez chwile światłem broczył
potem upadł, wyrzęził ciemność

opasłe ptaki nocy
zebrały się nad truchłem
i nie wystygłe jeszcze zwłoki
napasły żołądki ich opuchłe

skrzekliwym głosem gęsta mroczność
triumf swój roztrąbiła
paszczęki mroku głodne
pośród nieboskłon rozrzuciła

Księżyc uśmiechnięty ironicznie
wydął warg kratery
rzygnął odbitym światłem
czekając na dzień następny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie w tym wierszu brakuje rytmu,
uważam, że niektóre rymy są wpisane "na siłę" (np; "truchłem" - "opuchłe"),
zwroty udziwnione - brzydkie ("skrzekliwym głosem gęsta mroczność",
"paszczęki mroku głodne"), ja bym nie użyła: "pośród nieboskłon rozrzuciła",
raczej "po nieboskłonie rozrzuciła".
Jeśli to początki pisania - na pewno wkrótce będzie lepiej.
Najlepsze życzenia
- baba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...