Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rozkładam karty, walety na damy.
Odczuwalne drżenie ziemi…
Mojej ziemi… Inaczej.

Trzęsienie! Rozlewa się lawa,
Kipi, gotuje i truje
To, co buduje czas.

Gdy gniewem i niepokojem zaszczute…
Wśród smogu i dymu, duchy…
Ten obrzydliwy smak…

Opublikowano

I tu tkwi problem, to jest ten jeden z tych wielu powstałych pod wpływem...
emocji.

Jak nad nim pracuję wraca ta złość, więc niech pozostanie ta żółć, cenną radę wykorzystam przy następnym napisanym z trzeźwym rozumem. Serdecznie dziękuję i pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Popieram opinię Steni Żak. Emocje nie są dobrym doradcą przy pisaniu wierszy.
Rozumiem, że peelka je ma, jednak lepiej jak miną, łatwiej wtedy myśleć i pisać lepiej.
Wielokropki, wykrzykniki - to zbędny patos, nie poprawiają jakości wiersza.
Takie to moje zdanie, po przeczytaniu.
Pozdrawiam, serdeczności
- baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...