Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

tytuł mdli bardziej niż tekst


Rekomendowane odpowiedzi

ja ból
ja przypadłość
mdłość

za ości nie policzy mi nikt
w gardłach krtaniach

szosą jechały auta dwa
kolizja bez przestrzegania
znaków dla sygnatur

a ja błagam o małpkę
i katarynkę
niech gra skacze

ciemne pole i gardło
zawyte zaspane
amen

somnia terrores magicos
miracula sagas
nocturnos lemures-

pecunia non ....

katarynko graj
nie raj to

małpy małpki małpeczki
wieka wasze nad wszechwiedzą
zniewolą wszech -
udział
miar
kretynizm
diotym do d niedorosły

wa mać ból
i ta cholerna przypadłość
przy mnie
trwa

ja wam
wam ja

padło




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Forma zamknięta padła kiedyś trupem i można robić wszystko - to chyba do dziś czołowa przesłanka wielu "młodych gniewnych", niestety zwłaszcza tych, którzy lekturą cudzych i zwłaszcza s t a r y c h tekstów się nie plamią.
Autorki tego wiersza akurat nie podejrzewam o brak erudycji. Natomiast bardzo chciałbym poznać powody napisania i prezentacji tego zestawu lingwistyczno-surrealistycznego z dowcipno-samokrytycznym tytułem. Tyle mówi się o używaniu wytartych schematów i takiegoż słownictwa w poezji. Mniej natomiast o tym, że awangarda starzeje się pierwsza, i żeby dziś w usprawiedliwiony sposób użyć takich środków jak w niniejszym wierszu, trzeba jednak wznieść się o jakiś poziom świadomości wyżej. Romantycy, moderniści dawno przeszli do historii i z przekąsem patrzymy dziś na teksty pisane na ich modłę; ale Breton, Białoszewski t e ż już byli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...