Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kurtyna


Rekomendowane odpowiedzi

„Kurtyna”

Schowany na tej scenie
Czuję się nieswojo.
Wszedłem na nią dawno i zgubiłem wyjście.
Wszedłem pełen życia, energii i zapału,
Stoję oszukany, pusty, bez wyrazu.
Widzę światło w szparze,
Małe drzwi wolności , lecz…
Wyciągając dłoń wciąż jestem daleko.

Światło wygląda przyjaźnie i przyjemnie,
Jak każde światło, które pojawi się tu co jakiś czas.
W mroku wszystko co jasne wygląda przyjaźnie,
Czy jest to żarówka, czy kropla łzy słońca.
Mały promień radości,
Który pokazuje że tam naprawdę jest lepiej.

Skoro wygląda przyjaźnie, czemu do niego nie pójdę?
Skoro wygląda przyjemnie, czemu nie wdam się w rozmowę?
Skoro…
Stoję na tej scenie, czemu z niej nie zejdę?

Kurtyna.
To ona oddziela mnie od światła.
To ona nie pozwala mi cieszyć się tym, czym Ty się cieszysz.
To ona…
To ona mnie ukochała…
Ukochała, miłością nienawiści.

Ale kiedyś zejdę, ucieknę
Z zakurzonej sceny, pełnej ciemności,
Gniewu i pająków.
Pełnej czerni i szarości.
Zastawionej niepotrzebnymi rekwizytami,
Smutnymi maskami, kostiumami odzianymi w cień- cierń,
Które nigdy nie zobaczą już światła.

A może…
A może Ty zerwiesz płachtę mojego małego teatru,
I pozwolisz mi zagrać moją życiową rolę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...